Nasze sierpniowe wycieczki po Puszczy Knyszyńskiej zaowocowały w taki jeszcze sposób! Od przeżycia i doświadczenia do twórczej zabawy! Dziecko chętnie tworzy, gdy ma się do czego odnieść. Czegoś prawdziwego. To moim zdaniem duża wartość – możliwość sięgania do osobistych przeżyć, które zabarwiły pamięć konkretnym smakiem, obrazem i zapachem, pozwala być w świadomym kontakcie ze sobą i czerpać z siebie. Magia i moc jest w nas, w naszych dzieciach; nie generuje jej gadżet disneyowskiego superbohatera, lecz my sami misternie ją tkamy w sobie już od dzieciństwa.
Skoro o drzewach ostatnio, to nie może zabraknąć lasu. Kto do nas zagląda, wie, że lubimy bawić się w małe światy (small worlds). Taki leśny zakątek powstał tym razem jako wakacyjne wspomnienie. Różnorodne materiały (szyszki, plastry brzozy, mech, liście) zaprosiły dziecko do zabawy, a za chwilę dołączyli mieszkańcy lasu 🙂
Milo przywoływała miejsca przez nas odwiedzone (np. rezerwat przyrody, źródlisko, oczko wodne, bagno, kładka, szkółka leśna) i tworzyła nowe: Owadzi Zakątek, Bobrowy Szałas, Dom Leśnych Zwierząt… To wszystko zainspirowało mnie do stworzenia nowej serii kart Sprawy Lasu, o czym niebawem… A dziś kilka kadrów z pełnej wyobraźni zabawy w las!
Szkółka leśna.
Sudoku.
Szumią brzozy na dachu 🙂
Sarna i wilk grają w kółko i krzyżyk.
Remis!
Mama zaś udała się na wrzosowiska w kuchni, by zamknąć fiolet śliwek w małych słoikach 🙂
Cudne, cudne! Aż chce mi wniknąć do komputera na Waszą stronę i bawić się bawić:)
:))) Kusimy 😉
O, właśnie, mam te same odczucia! Wniknąć, przeniknąć i bawić się z Wami 🙂
A może spotkanie w jesiennym lesie? 😉
Cudowna leśna kraina ♥ bajkowa, zabawkowa,kolorowa … Już sobie wyobrażam Milo zafascynowaną i pogrążoną w tej pięknej zabawie:)
Owszem, przez kilka dni mieliśmy (rodzice) zakaz składania lasu. Nie muszę dodawać, że wyrósł w naszym pokoju 😉
Sudoku rewelacyjne a drzewa z pionków- bardzo pomysłowe:)
W imieniu córki dziękuję za dobre słowo 🙂
Wasz cudowny, bajkowy świat: Milo jako narratorka tej bajki i mama jako dobra, mądra wróżka czuwająca nad wszystkim 🙂
A „bliźniak” woli „Duży świat” i lata z grabiami po lesie grabiąc igliwie 😉
Lubię latać z grabiami :))
„…Magia i moc jest w nas, w naszych dzieciach; nie generuje jej gadżet disneyowskiego superbohatera, lecz my sami misternie ją tkamy w sobie już od dzieciństwa…”
Genialne!
O, wyłuskałaś to 🙂
Rewelacyjne! Swietne sa te figurki zwierzatka. …i nawet na sliwki przyszla mi ochota 🙂
To na bazarek! Albo do spiżarki 😉
Dzięki za miłe słowa.
Ale cudne! Skąd macie takie ładne figurki leśnych zwierząt, owady oraz brzozowe (chyba) krążki?
Plastry brzozy z allegro, owady firmy Safari Ltd, a zwierzaki Schleich, ewentualnie Collecta też jest ok. bardzo fajne do zabawy, ciągle w użyciu 🙂