Jaga Słowińska. Bombka z gwiazdką / Przygody z książką 4

dzika-jablon880a

Ujmę to tak. Bombka z gwiazdką Maliny Prześlugi i Jagi Słowińskiej to najpiękniejsza książka w tematyce świątecznej, jaka wpadła mi ostatnio w ręce. Przepyszna wizualnie, a zarazem szalenie elegancka w każdym calu. Poradnik uwielbienia świąt. Przekonuje, że czas Bożego Narodzenia to najcieplejsze chwile w całej zimie. Kunsztownie wykonana – idealna na prezent. Już okładka z błyskiem złota i tłoczeniami, wielką bombką i zimowym pejzażem, w którym zwierzęta obdarowują się prezentami, a migocące płatki śniegu oprószają liść paproci, sprawia, że szykuję się na wyjątkowe przeżycia. Wyklejka z wierszem tętni cudownym, hipnotyzującym rytmem drzew, jak wieczorny spacer w śnieżnym lesie. Strona tytułowa czaruje liternictwem w ciemnym złocie i granacie. Wprawiam się w uroczysty nastrój i jestem trochę wzruszona, jakbym obcowała z dziełem sztuki. Cicha noc…

dzika-jablon880b

Bardzo cenię poczucie humoru Maliny Prześlugi i jej zdolność wnikliwej obserwacji świata. Bliska mi jest jej postawa – sama lubię zadawać pytania, zaglądać rzeczywistości pod skórę i dziwić się rzeczom niepozornym. W Bombce autorka sięga po wiersz, opowiadania i mini-dialogi. Jej krótkie formy ubrane w oszczędną kolorystykę retro raz kołyszą do snu, raz pobudzają do śmiechu i przenoszą w czasie do dzieciństwa. Humor ma moc! Niepozorni bohaterowie grają pierwsze skrzypce – broda Mikołaja skrywająca skarby, rozmowy bombki ze świerkiem i płatka śniegu z nocą, karp kowalem własnego losu, pani Mikołajowa-strażniczka diety męża, prezent, który wolałby być prezydentem. Atmosfera jest niezwykła, czuć niemal zapach Świąt, zapadam się miękko w słowa jak w biały puch.

dzika-jablon880c

Jagę Słowińską znam dotychczas z dwóch książek wydanych przez Tashkę. Jej ilustracje w bajce o rumaku Romualdzie mnie zaintrygowały, ale oprawa graficzna Bombki całkowicie mnie oczarowała i zachwyciła. Nie tylko Gwiazdkowymi klimatami, lecz także spójną koncepcją, doskonałą w każdym detalu jakością wykonania i urzekającą wyobraźnią plastyczną ilustratorki. Przepadłam! Wciąż nie mam dość Bombki z gwiazdką, tak jak nie mogę się napatrzeć na choinkę rzucającą magiczne światła na ścianie, tak jak nie mogę oprzeć się zapachowi świerku i pomarańczy ozdobionej we wzory goździkami, tak jak co roku mam nadzieję na śnieg. To książka-magnes. Przyciąga wszystkie dobre myśli i życzenia. Jeśli chcecie wiedzieć jak przetrwać do następnych Świąt i sprawić, aby te nadchodzące były jeszcze lepsze, to wiecie gdzie szukać 🙂 Życzę Wam pięknego świętowania!

dzika-jablon880e

dzika-jablon880d

dzika-jablon880f

dzika-jablon880h

dzika-jablon880gdzika-jablon880i

Bombka z gwiazdką
tekst: Malina Prześluga
ilustracje: Jaga Słowińska
Wydawnictwo TASHKA
oprawa: twarda
wiek: 5+
cena okładkowa: 49,90 zł

Tymczasem zapraszam do pozostałych uczestniczek projektu!

Print

Znasz tę książkę? Zaciekawiła Cię recenzja?
Napisz w komentarzu. Ślad Twojej obecności to szansa na inspirującą wymianę!
Wpadnij z wizytą do Dzikiej Jabłoni na facebooku 🙂

Baśń na wyciągnięcie ręki. Maria Orłowska-Gabryś / Przygody z książką 4

dzika-jablon859a

Dzisiaj poczęstuję Was klasyką klasyki oraz wspomnieniem z dzieciństwa. Bajarka opowiada jest ze mną od początku, chociaż nie to wydanie towarzyszyło mi za dnia i w nocy. Niedawno kupiłam baśnie w antykwariacie dla córki. A Ogródek Marii Konopnickiej? W składzie taniej książki nie mogłam przejść obojętnie obok, szczególnie że książka kosztowała zaledwie parę złotych. Obie zapraszają w podróż do dziecięcych lat, marzeń i snów. Patrząc już na same stare kroje liter w tytułach, czuję przyjemne ciepło. Ilustracje Marii Orłowskiej-Gabryś są obietnicą tego, że baśń czeka na mnie na wyciągnięcie ręki…

dzika-jablon859b

Ogródek, książka pełna przyrody i pucołowatych, rumianych dzieciaków jest zbiorem króciutkich wierszy. O płotku w ogrodzie, furtce i kapuście, kozach, gęsiach i zającach, kwitnących jabłoniach, żabce, krecie oraz paru innych przedstawicielach fauny i flory. Uroczo w tym starym, bardzo już staroświeckim świecie, ale to wciąż sympatyczna wizyta. Lalusie szmaciane, wróble, pies Burek, Kasia na huśtawce, braciszek w wózku przy agreście, bryczka, ul i ganek, przyjaźń pod słonecznikiem! Autorka Plastusiowego pamiętnika zawarła w Ogródku spojrzenie pełne czułości, uważne, przenikliwie opisujące niewinny i prosty świat dziecka. Ilustracje Orłowskiej-Gabryś są pochwałą samą w sobie miejsca i czasu nieskażonego poważnymi problemami. Namalowane lekko i nonszalancko z łatwością teleportują mnie do chwili, w której właśnie siedzę pochylona nad książką, kilkuletnia dziewczynka, zapatrzona w oszałamiającą biel kwitnących drzew, zawadiacką twarz Kachny czy otwarte dzioby w gniazdku. W zachwycie nad tym jak można tak namalować 🙂

dzika-jablon859c dzika-jablon859e dzika-jablon859f dzika-jablon859g dzika-jablon859h dzika-jablon859i

Z Bajarką wiąże się pokoleniowa historia. Moja mama dostała egzemplarz od swego dziadka, gdy była małą dziewczynką. Książka sczytana doszczętnie, po jakimś czasie w końcu się rozsypała. Wydanie nie najlepsze, więc kartki się wysypały i część z nich nigdy nie wróciło do tomu baśni. Babcia jednak, chcąc uratować prezent córki, zabrała to co ocalało, do introligatora. Na szczęście brakowało jedynie paru kartek na początku i kilkunastu na końcu. Książka nigdy nie otrzymała strony tytułowej i stąd zawsze była dla mnie najbardziej tajemniczą lekturą. Nie znałam jej tytułu, ale pokochałam ją od pierwszego wejrzenia, gdy moja mama podzieliła się nią ze mną.

Babcia hafciarka, nie mając oryginalnej okładki, wyhaftowała cudeńko na szarym płótnie i poleciła introligatorowi oprawić w nie książkę. Umieściła tam własny tytuł, wyczarowany kolorowymi nićmi kordonku, i tak książka ta zaczęła dla mnie na lata funkcjonować jako Bajki Izuni. Równie cenna i pamiątkowa okazała się dedykacja napisane zamaszyście i dość nieczytelnie starym piórem w niezidentyfikowanym odcieniu atramentu, przez dziadka mojej mamy, który baśnie jej podarował. Data, której nie obejmowałam umysłem, była kompletnie abstrakcyjna, ale działała też na wyobraźnię. Muszę powiedzieć, że kochałam te bajki całym sercem. Fakt, że nie znałam początku pierwszej baśni z kolekcji, a ostatnia urywała się wół słowa, w niczym mi nie przeszkadzał. Do dziś niektóre z nich wydają mi się jak zaklęte. Uwielbiam do nich powracać razem z moją córką.

dzika-jablon859j

dzika-jablon859m

W Bajarce odsłania się całe bogactwo warsztatowe i wielka wyobraźnia ilustratorki Marii Orłowskiej-Gabryś. Mistrzowskie rysunki piórkiem, portrety typów ludzkich, dzięki którym zawsze się miało pewność, który bohater dobry, a który to ten zły. Spojrzało się na rysunek i nie miało się wątpliwości. Ludzie o dobrych sercach wychodzili spod jej ręki niezwykle piękni, a źli otrzymywali szpetny, złośliwy, nieprzyjemny wizerunek. Kolorowe ilustracje, na które zawsze czekałam w trakcie lektury, to było spełnienie marzeń o ilustracji. Delikatne, pełne niuansów, brawurowe od strony technicznej, ukazujące doskonały warsztat pracy i talent autorki, sprawiały, że baśnie były dosłownie na wyciągnięcie ręki. Serce bije szybciej nawet dziś, gdy na nie patrzę.

Usiądźcie pod jarzębiną wokół starej bajarki i posłuchajcie… 🙂

dzika-jablon859k

dzika-jablon859n dzika-jablon859o dzika-jablon859r dzika-jablon859ss dzika-jablon859t

dzika-jablon859ldzika-jablon859tt dzika-jablon859u

Ogródek
tekst: Maria Kownacka
ilustracje: Maria Orłowska-Gabryś
wydawnictwo: ZYSK i s-ka
oprawa: twarda
cena okładkowa: 10 zł

Bajarka opowiada. Zbiór baśni z całego świata
opracowała: Maria Niklewiczowa
ilustracje: Maria Orłowska-Gabryś
wydawnictwo: Klub Miłośników Książki przy Księgarni „Współczesna”
oprawa: twarda
cena w antykwariacie: ok. 30 zł

Piotr Nowacki. Brawura w świecie na opak / Przygody z książką 4

dzika-jablon850o

W lipcu przyglądamy się komiksom i niepowtarzalnemu stylowi rysownika Piotra Nowackiego. Mam dla Was kilka książek z narysowanymi przez niego historiami, którymi chcę się dziś podzielić w ramach Przygód z książką. Większość z Was pewnie kojarzy Misia Zbysia, a może nawet – z nowszych publikacji – Niebieską Kapturkę. No właśnie. Czas rozejrzeć się po świecie Piotra Nowackiego, zajrzeć tu i tam, zapoznać innych komiksowych bohaterów. Moe, Tim i Miki, Yerp… już na Was czekają 🙂

Moe

Ciekawa jest ścieżka wiodąca Piotra Nowackiego do komiksu. Zootechnik z wykształcenia, oddany pasji rysowania komiksów, ma na koncie publikacje w zinach, magazynach i antologiach komiksowych. Bierze udział w wystawach komiksu polskiego za granicą. Częściej współpracuje ze scenarzystami, rysując wymyślone przez nich historie, ale tworzy też całkowicie własne produkcje.

Rysuje nie tylko komiksy – zdarzają mu się projekty nakładek na telefon czy wzorów na kołderki dla dzieci. Bez wątpienia jest specjalistą level master od projektowania postaci! Zajrzyjcie do portfolio Piotra Nowackiego oraz na bloga z aktualnościami, gdzie można podejrzeć jak powstaje Niebieska Kapturka, najnowsza bohaterka, łamiąca schematy i serca. Miałam okazję i przyjemność o niej pisać.

dzika-jablon850g

Moe to niepozorna książeczka, wznowiona w 2016 roku historyjka obrazkowa, będąca niejako wizytówką Piotra Nowackiego. Potencjał rysownika skondensowany w pigułce. Niewielki, kieszonkowy format, druk bez koloru, obraz bez słów, a jednak… komiks jest wyrazisty i od razu zapada w pamięć.

Autor odkrywa przed nami kulisy procesu tworzenia, pokazując tak od środka, jak wyśmienicie potrafi się bawić postacią, wizją, plamą i kreską. Czysta, powtarzająca się kompozycja sprawia, że skupiamy się na każdej scenie klatka po klatce. Ma się wrażenie jakby wartka akcja sama się animowała przed oczami, a z każdym ruchem bohatera i napotkanych przez niego postaci, wchodzimy coraz głębiej w rysunkowy świat.

Czytam te perypetie psiego bohatera jako wgląd w życie, w którym wiele się może przytrafić, jeśli tylko jest się wystarczająco otwartym, kreatywnym i czujnym, aby to dostrzec i wykorzystać. Życie rzuca bohatera tu i tam – podrzuca go wysoko w niebo, wrzuca do więzienia i rzuca nim o morskie dno – a jednak udaje mu się wybrnąć z opresji. Trudno wyczuć na ile bohater jest sprawczy, a na ile pomaga mu los. Po wszystkim jednak czeka happy end – wolność, fura i dziewczyna 🙂

dzika-jablon850h dzika-jablon850i

Yerp

Podobnie jest z Yerpem. Sympatyczny, biało-czarny komiks z obrazkami bez tekstu, wydany własnym sumptem, tryska absurdalnym humorem, życiem i emocjami. Tak jak w przypadku Moe, Yerp od razu porywa nas w podróż i wyrzuca na orbitę wyobraźni. Tak jak Moe, nadaje się dla każdego, niezależnie od wieku. Wizualna prostota tej książki jest jednak pozorna – rozumiemy, że mniej znaczy więcej… i chcemy jeszcze 😉

dzika-jablon850j

Porywa fantastyczna w swej prostocie i kolorystyce okładka z portretem bohatera – niebieskim kosmitą. Od razu wlatujemy w międzyplanetarną akcję i podążamy za senną logiką podróży znikąd. Rozpędzone kosmiczne ziarno uderza z impetem w powierzchnię planety, aby zakiełkować nazajutrz w formie kwiatu. Z samego serca rośliny odrywa się mobilny kielich z pasażerem i… tak rozpoczyna się (nie)ziemsko odjechana podróż. Kosmita wpada w stado kwiatów ocznych aż po mrok i kompletną utratę orientacji. Po chwili przychodzi z pomocą pokrzywdzonemu, choć wynik tej interwencji wydaje się nie do końca jednoznaczny. Ze zwisu na gałęzi drzewa ląduje prosto w kociołku niebezpiecznego kanibala, ale wcale nie ginie…

Trochę tu Alicji z Krainy Czarów, trochę przygód Guliwera, cuda dziwy, gruszki na wierzbie. Lądowanie w kolcach. Strzyżenie kota-pirata, którego sierścią banda myszy wypycha sobie poduszki… Życie kosmity jest co najmniej dziwne, nieprzewidywalne, a czasem wręcz brutalne. Przygody przypominają skakanie z jednego krótkiego snu w drugi, gdy chciałbyś się już obudzić, ale noc zdaje się nie mieć końca. A jak już przeżyjesz tortury łaskotkami, nagle odkrywasz drogę powrotną do domu 🙂

Yerp to wielowymiarowa podróż do siebie i z powrotem. We śnie lub na jawie. W kilku wcieleniach i tożsamościach. To lekka, pełna absurdu i polotu bajka, obrazkowy żart spięty klamrą przylotu i odlotu sympatycznego kosmity. A wszystko to co zdarza się gdzieś pomiędzy, to dary losu, samo życie!

dzika-jablon850k dzika-jablon850l dzika-jablon850m dzika-jablon850n

Tim i Miki. W Krainie Psikusów

W kolekcji brawurowo zaprojektowanych postaci spotykamy też Tima i Mikiego, którzy przez tajemniczy portal między szafą, ścianą a parapetem przedostają się do niesamowitego świata, z dala od szkoły i rodziny. Tak rozpoczyna się pełna fantazji i dziecięcej ciekawości przygoda pary kolegów, którzy wyruszają, aby rozwiązać zagadkę zniknięcia wszystkich rodziców.

dzika-jablon850p dzika-jablon850r

Jak ich odnaleźć, nie mając żadnych wskazówek? Kapitan Marszczybrewka prowadzi chłopaków do ośmiornicy Weroniki, najlepszej wróżki w okolicy, a po drodze grupa przeżywa groźny atak przesympatycznych buziakowców. Coś tu nie gra, wszystko jest na opak, niepokój wisi w powietrzu. Kraina Psikusów wciąż zaskakuje i nic nie jest tym czym się wydaje. W kolejce po poradę ocierają się o dwóch hobbitów, którzy najwyraźniej też szukają wsparcia w swojej ważnej misji związanej z przeklętym pierścieniem.

Gdy Weronika zagląda do kuli jasnowidzenia, widzi rodziców zakutych w kajdany w mrocznym zamczysku Lorda Valdemara! Lord co prawda bardziej przypomina poczciwego Gargamela niż Vadera, ale tarapaty i zasadzki czekające na śmiałków mają być całkiem przerażające. Podobno jest najgroźniejszym zbirem, chłopcy jednak szybko przekonują się, że to postać zdecydowanie najbardziej na opak w całej Krainie Psikusów. Wyobraźcie więc sobie co ich tak naprawdę tam spotka 😉

dzika-jablon850rr

Bardzo dobry komiks, jestem tylko rozczarowana, że taki krótki – moja córka zrecenzowała album jednym zdaniem i zapytała rzeczowo kiedy następna część. Autor zapewnia, że to nie koniec przygód Tima i Mikiego… i bardzo dobrze! Komiks świetnie się czyta i ogląda, a opowieść prowadzi nas w opary absurdu. I gdy niczego się nie spodziewamy, autor przenicowuje wątki na drugą stronę, co oczywiście jeszcze spiętrza efekty dobrej zabawy i powoduje masę śmiechu.

Z łatwością da się polubić chłopaków Tima i Mikiego. Wizualnie bohaterowie są bardzo różni, jest też między nimi różnica wieku, dla mnie jednak mogliby mieć wyraźniej zaznaczone odmienne charaktery, aby funkcjonowali na zasadzie dopełnienia. Jest szansa, że w kolejnych tomach ta ich różnorodność się jeszcze rozwinie. Tymczasem, zaciekawione pierwszym tomem, uzupełnionym dodatkiem w postaci historyjki Dary losu i szkicami postaci, z niecierpliwością wyczekujemy dalszej twórczej aktywności Piotra Nowackiego.

dzika-jablon850s

Niebieska Kapturka

Kapturkę pokochałam od razu. Przeczytajcie w niedawnej recenzji moją zajawkę na świetnie zrobioną książkę i rezolutną dziewczynę rozsyłającą pozytywne wibracje.

dzika-jablon848c

Miś Zbyś na tropie

Gdy pytacie czasem o komiksy dla najmłodszych, niezmiennie polecam Misia Zbysia, nie tylko do słuchania i wspólnego oglądania z rodzicem, ale także do nauki samodzielnego czytania. Moja córka doskonaliła swoje umiejętności czytania na komiksach właśnie, co prawda na starym, dobrym Tytusie przytachanym przez tatę z piwnicy, to seria z Misiem Zbysiem też idealnie się do tego nadaje.

Do tej pory powstały trzy tomy komiksu detektywistycznego Miś Zbyś na tropie. Lis, ule i miodowe kule (1), Złoty Sokół Teksański (2) oraz najnowszy Kosmos to za mało (3). Przyjaciele detektyw Miś Zbyś i Borsuk Mruk przypominają słynną parę Sherlocka Holmesa i doktora Watsona tropiących zagadki, zabawnie strawestowaną przez autorów komiksu. Współpraca całej trójki – scenarzysty Macieja Jasińskiego, rysownika Piotra Nowackiego oraz specjalisty od koloru Norberta Rybarczyka – przyniosła we wszystkich tomach wspaniałe efekty. Podoba mi się tu wszystko, od przesympatycznych historii, przez proste, pełne życia rysunki, aż po genialne efekty kolorystyczne. Szukajcie serii Krótkie Gatki w wydawnictwie Kultura Gniewu, jeśli interesują Was dobre komiksy dla dzieci.

dzika-jablon-komiks1dzika-jablon850ss

W najnowszej części agenci P oraz Pe zlecają Zbysiowi i Mrukowi niezwykle ważne śledztwo. Detektywi mają zbadać plagę kradzieży w bazie na księżycu. Podążając za księżycowym królikiem, domniemanym przestępcą, trafiają na kosmiczne złomowisko, zarzucają przynętę na jednej z planet, aż ślad prowadzi ich na planetę kosmicznych węży i ciemną stronę księżyca… Ku zaskoczeniu wszystkich, ścigany nie jest do cna zdeprawowanym kryminalistą, okazuje się być aktywistą i społecznikiem. Szybko i trochę zbyt nagle kończy się ta przygoda. Jeśli kosmos to za mało, pytanie co będzie dalej 🙂

Jak Wam pasuje styl Piotra Nowackiego? Wpadła Wam w oko któraś ze wspomnianych książek? Fani komiksów, łączcie się!

dzika-jablon850st dzika-jablon850t dzika-jablon850tu dzika-jablon850u dzika-jablon850w

MOE
scenariusz i rysunki: Piotr Nowacki
wydawnictwo Pokembry

YERP
scenariusz i rysunki: Piotr Nowacki
wydawnictwo Pokembry

Tim i Miki: W Krainie Psikusów
scenariusz: Dominik Szcześniak
rysunki: Piotr Nowacki
kolor: Sebastian Skrobol
wydawnictwo Ongrys

Niebieska Kapturka
Sztybor Nowacki Mazur
Wydawnictwo Tashka
oprawa: twarda
cena okładkowa: 29,90 zł

Miś Zbyś na tropie. Lis, ule i miodowe kule (1) Złoty Sokół Teksański (2) Kosmos to za mało (3)
scenariusz: Maciej Jasiński
rysunki: Piotr Nowacki
kolor: Norbert Rybarczyk
wydawnictwo: Kultura Gniewu
seria Krótkie Gatki
oprawa: twarda
cena okładkowa jednego tomu 34,90 zł

Zapraszam do pozostałych uczestniczek projektu!

Print

Adam Pękalski. Sympatyczna groteska / Przygody z książką 4

dzika-jablon845a

Moje pierwsze spotkanie z ilustratorem i artystą Adamem Pękalskim miało miejsce przy okazji lektury wybitnie zabawnego Sanatorium. Książka okazała się nie tylko ożywcza, ale wręcz terapeutyczna w działaniu. Miałam okazję zwijać się i skręcać w istnych konwulsjach, bo rozśmieszyła mnie wizja przygód grupki kuracjuszy sanatoryjnych odmalowana przez autora. Całkowicie zgadzała się z moim doświadczeniem z czasów pobytu w uzdrowisku, kiedy to zapisywałam w specjalnym zeszycie zabawne dialogi takich właśnie bohaterów jakich spotkałam na ilustracjach Pękalskiego.

Styl autora od razu przykuł moją uwagę, jak się okazuje, na dłużej. Bo oto skusiła mnie kolejna książka z jego ilustracjami, także od Wydawnictwa Bajka, która moim zdaniem jest jedną z najlepszych książek w kategorii „ciekawostki” plus „język” jakie do tej pory miałam w ręku. Dawniej czyli drzewiej, bo o niej mowa, to bardzo wartościowa pozycja, szczególnie że autorką tekstów jest Małgorzata Strzałkowska, mistrzyni gęstych treści i lekkiej formy. Obie książki pokazywane dziś w ramach projektu cechuje łagodna i sympatyczna groteska charakterystyczna dla Adama Pękalskiego. Kto ma ochotę na terapię śmiechem?

Dawniej czyli drzewiej

Zastanawialiście się jak to się dzieje, że jedne słowa wciąż żyją w języku codziennym, współczesnym, a inne, już niepotrzebne, odeszły do lamusa? Jedne mają życie, inne – miejsce w słowniku. A pamiętacie takie sytuacje z dzieciństwa, gdy dopytywało się o znaczenia dziwnych słów kompletnie niezrozumiałych dla dziecka, a dorośli nie spieszyli z wyjaśnieniem? Śmiać się do rozpuku… A co to jest rozpuk? Ktoś z Was czytał może erraty? Ja uwielbiałam je jak byłam mała; nawet jeśli nie znałam całej książki, nie mogłam odpuścić sobie zabawy w poszukiwanie słów z błędem oraz tych poprawionych, rozrzuconych na kartach książki… Rozmarzyłam się 😉 Fajnie jest przypomnieć sobie cudowną dziecięcą ciekawość i otwartość na znaczenia słów, gry słowne i tajemnice języka.

W tej książce czeka na młodego czytelnika dużo dobrego. Wydawca zachęca pytaniami. Czy wiesz, że pelikan wzbudzał lęk wśród ludzi z bólem zęba? Dlaczego w upalne dni odpoczywano w cieniu chłodnicy? Co to jest sernik z drewna? Słyszałeś o tym, że w języku polskim istniała liczba podwójna? Jakim cudem konował cieszył się wielkim poważaniem? Wyobrażasz sobie, że guzy były obiektem marzeń? Czym była cycowa suknia matki Balladyny? Mnóstwo smaczków, żarcików, wspaniałej wiedzy językowej w zgrabnych pigułkach tekstowych. Przyjazne, klarowne wyjaśnienia opatrzone rymowanymi tytułami zachęcają do czytania. Każda strona to prezentacja jednego-dwóch słów, które niczym aktorzy w rolach głównych, odkrywają przed nami swoje znaczenia, konotacje i pochodzenie. Świetny pomysł na książkę – zbiór słów – mówiących tak wiele o naszej historii i kulturze. O zmianach w warstwie języka polskiego i zmianach obyczajowych. Opowieść w króciutkich odcinkach o języku, który stara się nadążyć za życiem 🙂

dzika-jablon845j

Adam Pękalski ukazuje czytelnikom nie tylko swoje malarskie zdolności, dzięki którym każda ilustracja staje się niezależnym obrazkiem, ale także talent do rozśmieszania i wprawiania odbiorcy w dobry humor. Ilustrator specjalizuje się w portretowaniu ludzi, szczególnie pewnych typów ludzkich, łatwych do rozpoznania i odnalezienia w naszej polskiej rzeczywistości. Z jednej strony ostro i konkretnie odmalowuje oblicza, postawy, zachowania, przywary, widać, że lubi się pośmiać ze swoich bohaterów, pokazać ich w nieco zniekształconym zwierciadle… Z drugiej zaś jest łagodny i wyrozumiały w swojej ocenie – groteskę w swoich ilustracjach osładza żartem i sympatią. Lubi ludzi. Puszcza oko do czytelnika 😉

Jego kolorowe, nasycone i pełne realistycznych szczegółów scenki rodzajowe, wzbogacone zabawą typograficzną w tytułach prezentują się czasem jak rebusy. Fajnie jest oglądać ilustracje w poszukiwaniu znaczeń, a dla dzieci to idealne rozwiązanie dla efektywniejszego zapamiętywania zdobytej wiedzy o języku, bo nie sposób teraz zapamiętać nowe-stare słowa w oderwaniu od ilustracji Adama Pękalskiego. Tak więc bombonierka z pomadkami nie tylko nie będzie mi się kojarzyć z pudełkiem szminek, ale już zawsze przywołam w głowie obraz damulki w barokowej sukni i spiętrzonej fryzurze, która wcina czekoladki przy toaletce pełnej butelek z perfumami. A o co chodziło z cycową suknią wspomnianą w utworze Słowackiego? Cyc w kwiatki to bawełniany materiał na spódnice, suknie i zasłonki. Warto skorzystać z tej książki. Dla dzieci, dla siebie… Dać pamięć i dłuższe życie ciekawym słowom wartym ocalenia. Człowiek uczy się przez całe życie 🙂

dzika-jablon845b

dzika-jablon845d

dzika-jablon845e

dzika-jablon845c

dzika-jablon845f

dzika-jablon845h

dzika-jablon845i

dzika-jablon845k

Sanatorium

O Sanatorium napisałam wiele zabawnych słów w oddzielnej recenzji, nie będę więc jej powtarzać, za to zachęcam do przeczytania, a tutaj częstuję Was zdjęciami z wnętrza książki, aby styl Adama Pękalskiego jeszcze przybliżyć. Tym razem mistrzowskie teksty napisała Dorota Gellner. Książka wydało Wydawnictwo Bajka. Bawcie się dobrze 🙂

dzika-jablon827j

dzika-jablon827tt

dzika-jablon827ss

dzika-jablon827pp

dzika-jablon827m

dzika-jablon827o

dzika-jablon827p

Sanatorium
tekst: Dorota Gellner
ilustracje: Adam Pękalski
Wydawnictwo Bajka
oprawa: twarda
wiek: 5+
cena okładkowa 29,90 pln

Dawniej czyli drzewiej
tekst: Małgorzata Strzałkowska
ilustracje: Adam Pękalski
Wydawnictwo Bajka
oprawa: twarda
wiek: 7+
cena okładkowa 34,90 pln

Zapraszam do pozostałych uczestniczek projektu!

Print

Marianna Oklejak. Łączenie światów / Przygody z książką 4

dzika-jablon836a

Moim wielkim odkryciem w ilustracji stała się nie tak dawno Marianna Oklejak. Tak, ta pani od Basi. No właśnie, ja od lat kojarzyłam ją wyłącznie z rezolutną Basią, która to seria jakoś niespecjalnie spotkała się z ciepłym przyjęciem w naszym domu. Córka kiedyś obejrzała dwie książki Zofii Staneckiej i nie poprosiła o więcej (mnie wówczas też bohaterka przedszkolaków nie oczarowała), tak więc w zasadzie nie miałam szansy dobrze poznać Basi. Może szkoda, bo seria z Basią w tym czasie się rozrosła, dziewczynka doczekała się brata, a nawet filmu animowanego. A może nic straconego, bo… po kilku latach spotykam ilustratorkę Mariannę Oklejak w zupełnie innej odsłonie.

Nie tylko Basia

Podzielę się dzisiaj z Wami trzema książkami, dzięki którym doceniłam i niezmiernie polubiłam kunszt i wyobraźnię w pracy Marianny Oklejak. Jeśli jeszcze przypadkiem nie znacie tej ilustratorki, odwiedźcie jej bloga pełnego jej aktualnych poczynań oraz przeczytajcie świetną rozmowę z artystką Rysowanie jest jak muzyka. Na pewno poczujecie się wprowadzeni w temat 😉

Siedmiu wspaniałych to niewielki zbiór wdzięcznie strawestowanych klasycznych bajek. Zwyczajne historie z życia – czy to w klimatach szkolnych czy w otoczce rodzinnych dramatów rozgrywanych w czterech ścianach domu – są tu wzięte w nawias, zuniwersalizowane i nieco odrealnione. Czytelne i wyraziste, mają szansę trafić do każdego dziecka, bo przemawiają zrozumiałym, rozpoznawalnym językiem, mimo że dotykają trudnych spraw i emocji.

dzika-jablon836b

Ta niepozorna na pierwszy rzut oka książka zapada głęboko w pamięć. Odrywając czytelnika od rzeczywistości swą bajkową otoczką, mieszając konkrety z dwóch nieprzystających do siebie światów – rzeczywistego i baśniowego – nie traci nic z terapeutycznego charakteru baśni. Opowieści umożliwiają identyfikację z bohaterem, pomagają przezwyciężyć trudności i stawić czoła przeciwnościom losu. Wzmacniają w byciu sobą i dążeniu do wolności, dodają odwagi do wyrażania siebie i zachęcają do pełnego empatii traktowania drugiego człowieka. Dzieci mogą z tej książki wiele się nauczyć!

Z jednej strony rozpoznajemy więc wątki ze Śpiącej Królewny, Roszpunki, bajki o złym wilku i koźlątkach, wyczuwamy dyskretną obecność Kopciuszka, Śnieżki i królewiczów zamienionych w żaby… Z drugiej zaś mierzymy się w tych współczesnych opowiastkach z całkiem nieznośnymi, aktualnymi sprawami przemocy i nękania w szkole, rozwodu rodziców, nadmiernej konsumpcji i masowej produkcji, niszczącej siły popkultury i mediów, rywalizacji i dążenia do sławy, chęci bycia gwiazdą i celebrytą. Jak pozostać wolnym w świecie nadmiaru i szaleństwa? Jak być wiernym sobie i nie zgubić swojej drogi? Autorka tekstu, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, przekonująco łączy świat baśni i dzisiejszą rzeczywistość.

Podobno życie to nie bajka. Tutaj mamy bajkę i życie w jednym. Wszystko się zgadza. Bo bajki są o życiu 🙂

dzika-jablon836c

To łączenie światów, wspomniane przeze mnie w tytule, fantastycznie udaje się także ilustratorce Mariannie Oklejak. Artystka ma bardzo bogaty warsztat twórczy i z lekkością sięga po różnorodne środki ekspresji. Najbardziej charakterystyczny rysunek ołówkiem o pewnej, nieco zawadiackiej kresce, wypełnia kolorem z różnych palet, to bawi się gęstością i różnorodnością rysowanych faktur, to odpuszcza dbałość jakby rysowała zupełnie od niechcenia. Czasem cieniuje na wzór rysunku z obserwacji, nieraz przetwarza naturę, dodając jej senną czy nieziemską aurę, innym znów razem zestawia płaskie plamy barwne ubrane w uproszczone kształty. Nie ma w tych zabiegach bałaganu wizualnego. Każda ilustracja to misternie opracowany kolaż gestów i świetnie dobranych kolorów. Pełno tu zaskakujących pomysłów i zabawnych portretów. Tylko przypatrzcie się postaciom 😉

dzika-jablon836d

dzika-jablon836e

dzika-jablon836f

Królewna

Królewna mogłaby być spokojnie jednym z opowiadań-bajek z poprzednio wspomnianego zbioru. Nie odwołuje się do żadnej konkretnej bajki i przez to ma jeszcze bardziej uniwersalną wymowę. Może zdarzyć się w każdym miejscu i czasie, na jakimkolwiek z podwórek któregokolwiek z miast. Ta sama autorka, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, zastanawia się czym są prawdziwe skarby, jak obdarować innych oraz być obdarowanym, nie kupując żadnej rzeczy… Pięknie się przeplatają wątki materialne i niematerialne, łączą się dwa światy w jedną baśń o zwykłym życiu, w którym ciężar pieniądza przytłacza, a wolność wyobraźni uskrzydla. Wszystko dzieje się jednak bez zbędnego moralizowania, a historia królewny odsłania się stopniowo w słowie i obrazie.

dzika-jablon836z

dzika-jablon836g

Gdy na podwórku zjawia się Królewna, dzieci biorą ją za omam bajkowy, zjawę, co zwiduje się po przeczytaniu zbyt wielu książek. Królewna jednak nie znika, tylko sterczy pół dnia pod trzepakiem, blada i niepewna. Po dłuższej chwili lody zostają przełamane, i okazuje się, że Królewna cierpi na samotność i brak uwagi ze strony rodziców. Niemal ich nie widuje w swoim pustym, chłodnym domu. Do tego ma opinię grymaśnicy i nikt jej nie rozumie. W wolnym czasie marzy o młodszym rodzeństwie.

dzika-jablon836h

Prosta i ciepła opowieść o potrzebie przyjaźni, bycia z ludźmi, bycia dostrzeganą i rozumianą, opowiedziana w nieco bajkowy sposób, lecz zarazem doskonale dopasowana do współczesnych realiów. Czasów skomplikowanych relacji, a nierzadko ich całkowitego braku. Epoki, w której nie ma czasu na głębokie relacje z ludźmi, w której samotność zatacza coraz szersze kręgi, w której coraz częściej rozglądamy się za towarzystwem człowieka w wirtualnym świecie.

Z dala od półek ze sztywno poukładanymi najmodniejszymi zabawkami, królewna Amelka odkrywa i delektuje się zwykłymi zabawami podwórkowymi – grą w gumę, pomidora, kolory, berka, chowanego, sekrety i kapsle. Przeczytajcie tę książkę, jeśli chcecie się dowiedzieć dlaczego skarbiec dzieci z podwórka wydał się Amelce tak niezwykły i atrakcyjny w porównaniu do jej domowego skarbca pełnego złotych monet do pilnowania.

dzika-jablon836l

dzika-jablon836i

Co na to Marianna Oklejak? Polubiłam jej warsztat pracy i dobór technik decydujących o jej charakterystycznym stylu ilustracji. A propos łączenia światów, życie królewny i wybryki bandy z podwórka są pokazane w zupełnie inny sposób. Kasia, Marta, Szymon, Wojtek i Zuzia są wesołą grupą dzieciaków pełną spontanicznych pomysłów – narysowani żywiołową kreską, pełni dynamizmu, uchwyceni w wiecznym ruchu. Umorusani, rozczochrani, jedną nogą jeszcze na podwórku, a drugą w krainie fantazji. Są żywym rysunkiem wypełnionym w części kolorami w przeróżnych odcieniach. Dzieciaki na tych obrazkach są piękne, rozbrykane i dzikie jak ich koledzy i koleżanki z Bullerbyn 🙂

Świat Amelki jest przeciwieństwem tego podwórkowego. Nie ma tu miejsca na niuanse i intrygujące detale do odkrywania. Jest za to ciężka i wielka korona na dziecięcej głowie. Długi stół samotności. Przytłaczający pokój z zabawkami i z królewną, która sama wygląda jak jedna z tych sztucznych postaci odłożonych na półkę. To świat w ostrych, kontrastowych kolorach, niemal zawężony do gamy barw podstawowych. Lecz po dłuższej chwili wydaje się pusty i niewygodny. Męczący. Jakiś zastygły, urządzony, poukładany, jakby trochę skamieniały, niczym zamek i dwór Śpiącej Królewny. Nic dziwnego, że Królewna tylko czeka jak by się z niego uwolnić! Do dzieci, do zabawy, do życia 🙂

dzika-jablon836j

dzika-jablon836k

Cuda wianki i gruszki na wierzbie

O tej książce miałam okazję pisać kilka miesięcy temu w zestawieniu książkowym dotyczącym rodzimych twórców Po polsku. Pozwolę więc sobie przywołać fragment recenzji, która ukazała się pierwotnie na łamach Ładnebebe. Oddaje on mój zachwyt nad tą inspirującą i pojemną książką, z którą spotkanie było dla mnie prawdziwie niezapomnianą przygodą ze względów poznawczych, kulturowych i artystycznych.

dzika-jablon836m

Czego tu nie ma! W wycinankowym, szaleńczym tańcu wirują obrazki ze wsi polskiej, w oszałamiającym bogactwie tradycji ludowej, w wycinku i zbliżeniu, w zachwycie nad różnorodnością, w kolorowym oczopląsie rytmów i wzorów. Oto niespotykane kompendium wiedzy o kulturze ludowej, tworzone przez Mariannę Oklejak przez lata i zrodzone z prawdziwej pasji do polskiego folkloru!

dzika-jablon836n

dzika-jablon836o

dzika-jablon836s

Autorka zabiera nas do żywego skansenu, gdzie w trzydziestu sześciu odsłonach wyświetla się niezwykły barwny film. Opowieść jest osadzona w cyklu czterech pór roku. Widać pola jak abstrakcyjne pasy idące w nieskończoność, kwiaty, pasy i serdaki, stroje ludowe z różnych regionów Polski. Do tego tańce oraz instrumenty, ornamentyka, kuchnia, kapliczki i krzyże przydrożne, hafty i koronki, święta i zwyczaje… Róg obfitości. Apetyt na życie. Taniec z przytupem. Szał i czar!

dzika-jablon836u

dzika-jablon836r

Nadobna Marysia przymierza korale, a kawaler wiąże pasiaste krawaty. Tę szczęśliwą parę można wyśledzić na stronach książki, gdzie historia ich miłości przeplata się z wycinankową rzeczywistością jarmarku, upalnej plaży, wiejskiej zabawy czy gabinetu doktora. Od niewinnych zalotów się zaczyna, a za chwilę młodzi ślub biorą, wesele wyprawiają, rodzi się dziecko. Tradycja dopełnia się ze współczesnością, a ilustracja z ludową przyśpiewką. Tytuł Najlepszej Książki Roku 2015 Polskiej Sekcji IBBY to jeszcze jeden powód do radości.

dzika-jablon836w

Królewna
tekst: Roksana Jędrzejewska-Wróbel
ilustracje: Marianna Oklejak
wydawnictwo: Bajka
oprawa: twarda
cena okładkowa: 24,90 zł

Siedmiu wspaniałych
tekst: Roksana Jędrzejewska-Wróbel
ilustracje: Marianna Oklejak
wydawnictwo: Bajka
oprawa: twarda
cena okładkowa: 34,90 zł

Cuda wianki. Polski folklor dla młodszych i starszych
tekst i ilustracje: Marianna Oklejak
wydawnictwo: Egmont
oprawa: twarda
cena już od 29,90 zł

Zapraszam do pozostałych uczestniczek projektu!

Print

Serge Bloch. Oszczędna kreatywność / Przygody z książką 4

dzika-jablon831a

W kwietniowych Przygodach z książką goszczą u nas dwie niesamowite książki: Wróg oraz Wielka historia małej kreski. Obie zilustrował Serge Bloch, któremu od jakiegoś czasu przyglądam się z wielką ciekawością. Dzięki wydawnictwu Zakamarki mamy szansę w Polsce poznać bardzo ciekawego artystę, którego projektowe i twórcze motto mogłoby brzmieć „Mniej znaczy więcej”. Dawno nie widziałam tak niepozornych, skromnych wizualnie, skupionych książek, a zarazem tak mocnych i wbijających się w pamięć.

dzika-jablon831l

Zarówno Wróg, jak i Wielka historia małej kreski mają wyrazistą, klarowną fabułę, o początku wprowadzającym czytelnika natychmiast w środek konkretnej sytuacji. „Jest wojna. Widać jakieś pustkowie. Na pustkowiu – dwie dziury. W dziurach – dwaj żołnierze. Są wrogami.” Tak zaczyna się książka o wojnie. I już jesteśmy na wojnie. Okopy, czekanie, strzelanie, atak, odwrót, strony, racje, rana, wygrana, przegrana. Ta druga książka zaczyna się na środku drogi: „Zobaczyłem ją podczas spaceru. Mały skrawek na skraju drogi.” Oto początek małej wędrówki i wielkiej przygody.

dzika-jablon831h

W wojennej opowiastce jest też miejsce na strach, zakłopotanie i bezradność. Przemyślenia żołnierza, którego poznajemy jako narratora odsłaniają głęboki bezsens wojny i – w zasadzie – łatwość jej zakończenia… Gdyby obie strony szybko się dogadały. W końcu każdy chce już być u siebie, wrócić do rodziny. Nie siedzieć w dziurze, nie moknąć w deszczu, nie stosować kamuflażu. I zdarza się nagle w tej historii niesamowity, przyprawiający o dreszcze moment, punkt zwrotny, który ukazuje całą sytuację w lustrzanym odbiciu, wynicowuje wojenną retorykę, propagandę, ideologię, którą została nakarmiona każda ze stron przez wyruszeniem na wojnę. Ta wojenna sytuacja jest osią symetrii, umownym drutem z zasiekami na pasie ziemi niczyjej, chwilą oczekiwania na ruch i zawieszeniem w czasie. Okazuje się, że wróg ma twarz. Nie wspomnę więcej o tym miejscu w książce, pozostawiając ją do samodzielnego odkrywania.

dzika-jablon831b

dzika-jablon831c

dzika-jablon831d

Tekstu właściwie mogłoby nie być. To jedna z tych książek, gdzie obraz mówi wszystko. Postać żołnierza, mimika twarzy i ekspresja jego gestów są tak sugestywne, że wystarczają za narrację. Fakt, że jest żołnierzem-everymanem, uniwersalizuje opowieść. To może być każdy żołnierz w jakiejkolwiek wojnie. Bez znaczenia są strony konfliktu i geografia świata. Bezsens, strach i śmierć to w tej sytuacji uniwersalne odczucia.  Na początku zastanawiałam się dłuższą chwilę czy jest to książka dla dzieci. Może jednak jej moc polega właśnie na tej prostocie, którą pojmie nawet dziecko.

dzika-jablon831e

dzika-jablon831i

„Za każdym razem, kiedy zaczyna padać, myślę, że naprawdę trzeba zakończyć tę wojnę. Ale nie wiem jak to zrobić. To wiedzą inni, ci, którzy dowodzą. Jednak nic mi nie powiedzieli.”

dzika-jablon831g

Czy w bezkresnej samotności uda się żołnierzowi porozumieć z wrogiem?

dzika-jablon831j

Historia kreski też jest fascynująca. I bardzo bliska memu sercu. Opowiedziana kolorem, który świeci życiem, mocą, witalnością, energią w minimalistycznym świecie narysowanym cienką kreską. Czerwienią, która jest jakby z innego świata, odsłania rąbek tajemnicy, porusza sprawy, wpływa na bieg rzeczy i sprawia, że szybciej bije serce. Inspiruje do działania i dzielenia się. Do kochania samego siebie i bycia z drugim człowiekiem. Jest czymś dobrym i pięknym w każdym z nas.

dzika-jablon831k

dzika-jablon831m

dzika-jablon831nn

dzika-jablon831o

dzika-jablon831op

W kolejnych odsłonach oglądamy różnorodne emanacje małego skrawka. Z czasem wypełnia coraz więcej miejsca w życiu. Rośnie w siłę, a jego wpływy są coraz bardziej widoczne.

dzika-jablon831p

dzika-jablon831r

dzika-jablon831rr

dzika-jablon831s

dzika-jablon831st

Jako minimalistka w różnych obszarach życia oraz w sztuce, zakochałam się od razu w stylu i kresce Serge’a Blocha. Ciekawa jestem co Wy sądzicie o tak daleko posuniętej oszczędności w wyrazie ekspresji, ale przekonuje mnie i odpowiada mi maksimum przekazu uzyskane za pomocą minimum środków. Mamy do czynienia ze sztuką ilustracji wymagającą skupienia i ciszy. Liczy się w bieli kartki każdy drobiazg, każde, nawet najmniejsze, zawirowanie kreski. Ważny jest nacisk narzędzia na papier, raz delikatniejszy, słabnący, innym znów razem mocny, świadczący o większej sile ekspresji. Bardzo wyważone użycie plam koloru, czy to bladego różu i błękitu, czy żywej czerwieni, czy też kolorów ułożonych we wzory ram, wzbogaca ekspresję i znaczenia zawarte w tekście.

A propos potencjału i indywidualnego talentu, ale także kreski, przypomina mi się taka historia sprzed lat. Miałam przyjaciółkę o rzadko spotykanym talencie rysunkowym i malarskim. Nie było osoby, która pozostałaby obojętna na jej prace, ani osoby, która nie wróżyłaby jej oszałamiającej kariery. Miała podobną – lekką i niepsokojną – kreskę jak ta, którą spotkałam właśnie u Serge’a Blocha. Moja M. stanęła mi w oczach i wszystkie jej prace, które poznałam w czasie naszej wspólnej nauki w liceum plastycznym. Tak bardzo jej kibicowałam i liczyłam, że pójdzie swoją wymarzoną ścieżką. Była w stanie narysować i namalować wszystko. Świat jakby skłaniał się ku niej, a światło dało się malować i zaklinać pod pociągnięciami jej pędzla… Wybrała sport. Do dziś tego nie rozumiem i żałuję tej wielkiej małej czerwonej kreski, którą miała w rękach. Cóż, energia i talent najprawdopodobniej mogą być realizowane na różne sposoby…

„Odciąłem więc mały skrawek mojej starej kreski, mały, niepozorny skrawek… I…”

Dalej sprawdźcie sami 🙂

dzika-jablon831w

Wróg
tekst: Davide Cali
ilustracje: Serge Bloch
Wydawnictwo Zakamarki
oprawa: twarda
cena okładkowa 34,90

Wielka historia małej kreski
tekst i ilustracje: Serge Bloch
Wydawnictwo Zakamarki
oprawa: twarda
cena okładkowa 34,90

Zapraszam do pozostałych uczestniczek projektu.

Print

Katarzyna Bogucka. Dyrdymałki i wolne żarty / Przygody z książką 4

dzika-jablon825e

Dziś zapraszam do Przygód z książką bardzo oryginalną polską ilustratorkę Katarzynę Bogucką. To artystka o wyrazistym, szalonym i rozpoznawalnym stylu, której ilustracje można od razu pokochać albo i nie. Może nawet trochę na ich widok pomarudzić. Do niedawna zaliczałam się do tej drugiej grupy, bo nie przepadam za tak ekspansywną stylistyką w ilustracji. Jej styl odbierałam jako nahalny i nieco przytłaczający. Nie miałam wątpliwości, że autorka jest świetną projektantką – to się czuje – lecz nie w moim stylu. Do czasu, gdy wpadła mi w ręce kolejna książka z ilustracjami Boguckiej. Tadam! Zmieniłam zdanie. Zainteresowałam się i wciągnęłam. Po prostu czary mary – to co mnie zniechęcało, nagle mnie zaintrygowało. Olśnienia chodzą po ludziach. I dobrze 🙂

Od niedawna w warszawskiej Zachęcie można oglądać ilustracje m.in. Katarzyny Boguckiej, jednej spośród 14 wybitnych współczesnych ilustratorów z Polski. Wystawa Tu czy tam? Współczesna polska ilustracja dla dzieci jest dowodem na rozkwit talentów w temacie ilustrowania i projektowania książek dla dzieci. Jest też dla najmłodszych odbiorców niezapomnianą podróżą do świata obrazu i tekstu najwyższych lotów, który warto eksplorować od najwcześniejszych lat.

dzika-jablon825a

Mamy w domu dwie książki zilustrowane przez Bogucką. M.O.D.A. pojawiła się wówczas, gdy Milo interesowała się modą i godzinami projektowała stroje dla papierowych modelek. Książka pojawiła się już w Przygodach w jednej z poprzednich edycji. Wraz z nadchodzącą wiosną trafiły do nas Dyrdymałki od Wydawnictwa Bajka i odmieniły moje spojrzenie na dorobek ilustratorki.

Wiersze Małgorzaty Strzałkowskiej wprowadzają klimat lekkości – krótkie, zabawne i celne. Opisują postacie, przedmioty, miejsca i zwierzęta. Tematy zaczerpnięte z codzienności, nic nadzwyczajnego, zwykłe sprawy. Ot, dyrdymałki. Niepozorne rymowanki i żarty budzące uśmiech. Ubrane jednak w bogatą wizualnie szatę, która je zdobi, dodaje polotu i wdzięku. Przy czym obraz zdecydowanie dominuje nad tekstem dzięki dynamicznej kompozycji i ciekawej kolorystyce. Bogucka stosuje sporo kontrastów, ale ma też słabość do szczególnego, sprano-szarego odcienia zieleni, który często się pojawia w jej ilustracjach. Przypomina mi moje stare książki z lat 40-tych i 50-tych odziedziczone po tacie i wujku. Zgrabne rysunki zrobione cienką, żywą kreską, opatrzone były pojedynczą plamą koloru o takim właśnie odcieniu.

dzika-jablon825d

O co chodzi z tym moim olśnieniem i zmianą perspektywy? Moją uwagę przykuły portrety – niesamowita różnorodność, sprawność w charakteryzowaniu postaci, które Bogucka bierze na warsztat, oraz zabawy z perspektywą właśnie. Na pokazanych tu zdjęciach widać dobrze ten charakterystyczny dla ilustratorki stopień przetworzenia form. Dobrze odrobioną lekcję kubizmu, co daje się wyczuć szczególnie w twarzach. Kubizm to patrzenie z wielu perspektyw naraz, stąd więc „pokiereszowane” twarze z poprzestawianymi nosami, ujęcia en face, z profilu i trois-quatre w jednym, tak dobrze znane u Picassa i Braque’a z początków zeszłego stulecia. Projektantka z łatwością bawi się tą inspiracją, używając jej do własnych artystycznych potrzeb.

dzika-jablon825b

dzika-jablon825c

dzika-jablon825f

Ilustracje są dynamiczne, tworzone z rozmachem i wyobraźnią, a jednocześnie pełno w nich finezji do wytropienia w detalach. Tutaj liczą się i proste formy, z których zbudowane są postacie oraz obiekty, i te nieważne na pierwszy rzut oka drobiazgi. Nie ma w tych ilustracjach jednak zbędnych kresek czy plam; każdy gest Katarzyny Boguckiej jest przemyślany.

Nie mam pojęcia jak ilustratorka osiągnęła taki efekt, że niemal każdy obrazek wydaje się poruszać do taktu niesłyszalnej muzyki… Może to kwestia rytmu, który jest cechą wspólną muzyki i malarstwa?

dzika-jablon825g

dzika-jablon825h

Sposób pokazania ruchu jest więc kolejną sprawą, dzięki której doceniłam te ilustracje. Muzyczność i różnorodność. Plus subiektywna, wyrazista rzeczywistość wykreowana przez Bogucką. Trzeba naprawdę dużej biegłości w projektowaniu, żeby tak mocno przetworzyć świat za pomocą środków plastycznych. To nie są postacie, które mają być ładne czy naturalistyczne, ani scenki, nad których pięknem powinno się rozwodzić. Mamy za to wgląd w sferę wyobraźni i kreatywności. Ilustracje mają działać na odbiorców i z pewnością działają. Tak się stało ze mną za drugim podejściem – poczułam i doceniłam to, że Katarzyna Bogucka ma swoją bajkę 🙂

dzika-jablon825i

dzika-jablon825j

M.O.D.A. to z kolei zbiór fantastycznych postaci kobiecych oraz męskich w przekroju inspiracji i odkryć modowych na przestrzeni 150 lat. Co to jest moda i skąd się bierze? Jak moda mówi o człowieku? Jak bardzo wpłynęła na nasze życie? Nie ma dziś życia bez dżinsów czy klasycznej małej czarnej. Fajnie znać historię adidasów i szpilek, interesować się ekomodą, odróżniać tradycję od awangardy i rozumieć jak design oraz haute couture inspiruje się dziełami malarzy. Zabawny, pełen wigoru i koloru przewodnik po historii mody. Dla każdego!

dzika-jablon825k

dzika-jablon825l

dzika-jablon825m

dzika-jablon825o

dzika-jablon825n

dzika-jablon825r

dzika-jablon825p

Dyrdymałki
tekst: Małgorzata Strzałkowska
ilustracje: Katarzyna Bogucka
Wydawnictwo Bajka
oprawa: twarda
cena okładkowa 29,90 pln

M.O.D.A. Metki Obcasy. Dżinsy Adidasy
tekst: Katarzyna Świeżak
ilustracje: Katarzyna Bogucka
Wydawnictwo Dwie Siostry
oprawa: twarda
cena okladkowa 42 pln

Print

Janusz Stanny. Na wodach wyobraźni / Przygody z książką 4

dzika-jablon818b

Stało się. Odsłona czwarta Przygód z książką. Powracam do formuły z zeszłej edycji – sylwetka ilustratora lub ilustratorki – w wersji rozszerzonej, z dodatkiem autorskich książek Milo.

Na pierwszy ogień idzie nestor polskiej szkoły ilustracji Janusz Stanny i jego niezwykła wyobraźnia, która do głębi poruszyła moje dziecięce przeczucia na temat obrazków w książkach dla dzieci. Szczególnie w baśniach. Pokażę Wam dziś dwie książki, które mam w domu z ilustracjami Stannego. Jedna sięga daleko, daleko w czasy dzieciństwa, druga zaś jest nowym nabytkiem. Pierwsza jest ciężka, ponura i smutna, podczas gdy druga przepełniona jest lekkością, zabawą i humorem! Gdzieś pomiędzy skrajnymi nastrojami obu książek mieszczą się wszystkie odcienie Janusza Stannego jako niezwykłego ilustratora, rysownika i malarza wyobraźni, ojca dzieciom, gawędziarza, cenionego profesora i fajnego człowieka. Nie poznałam go osobiście, ale do dziś pamiętam naszego młodego nauczyciela grafiki, który akurat szykował się do dyplomu u prof. Stannego, a w międzyczasie uczył nas w liceum plastycznym, dzieląc się swoimi pasjami i odkryciami w dziedzinie rysunku, kina, fotografii. Zawsze mówił o swoim profesorze z przejęciem i wielkim szacunkiem.

dzika-jablon818u

dzika-jablon818a

Baśnie Andersena. W wielu odsłonach, wydaniach, o wielu twarzach – dzięki przeróżnym ilustratorom. Każdy pewni miał jakieś wydanie w domu. Na mojej półce mieszkała czarna trylogia wydana przez PIW. Kusząca, pociągająca, ale też odpychająca, w zależności od emocji jakie we mnie budziły poszczególne tomy. Nie tylko w warstwie tekstowej, która – jak wiemy – do lekkich nie należy, ale może przede wszystkim dzięki wyrazistym, niezapomnianym ilustracjom. O ile tom pierwszy często miałam w dłoni, oswajając się powoli z wyobraźnią Stannego i próbując ją godzić z moją własną, to część druga i trzecia, pełna zjaw, grobów i czaszek (przodował w tej stylistyce Andrzej Strumiłło) skutecznie mnie wystraszyła na całe lata. Słabo zapoznałam się więc z pozostałymi częściami. Chyba słusznie przeczuwałam, że poprowadzą mnie w krainę sennych koszmarów…

Stanny na szczęście nie jest w Baśniach aż tak drastyczny. Ilustracje są na pewno charakterystyczne, groteskowe, niepokojące, często ponure. Są zarazem bardzo malarskie, a kolor wpływa tu na emocje, nie mam co do tego wątpliwości. Sugestywność tych wizji wypływa także z odważnych, zaskakujących połączeń, które -będąc dzieckiem – odbierałam jako bardzo dziwne. Kobieta połączona z architekturą. Przeskalowane zwierzęta. Dziwnie blade, wystraszone twarze bohaterów. Czaszko-skało-zamek. Słowik z głową mężczyzny. Niesamowite jak bardzo wiele emocji budziły we mnie ilustracje Stannego. Niektóre przyciągały, wzywały, kazały wracać bezustannie, po wiele razy i śledzić szczegóły. Cienie we wnętrzu dziupli, błysk światła w oczach dziewczynki, kolor nieba nad dusznym pejzażem. Inne odpychały, budziły gniew, denerwowały, straszyły. Wszystko w nich było omszałe, gnane wiatrem, przymglone, senne i mroczne. Nikt się nie śmiał, chyba że złośliwie, pod nosem.

dzika-jablon818d

dzika-jablon818c

dzika-jablon818e

dzika-jablon818f

Koszmar mojej dziecięcej lektury to postać Królowej Śniegu w wersji Stannego. Bałam się tej twarzy, a jednocześnie nie mogłam od niej oderwać wzroku.

dzika-jablon818h

dzika-jablon818i

dzika-jablon818g

Obrazek jak ze snu o lataniu, które miewał chyba każdy w dzieciństwie.

dzika-jablon818j

Znów koszmarna Królowa!

dzika-jablon818l

dzika-jablon818m

dzika-jablon818k

Największe wrażenie robiła na mnie niezmiennie baśń Czerwone trzewiczki. Ciężko powiedzieć, że była moją ulubioną, ale naprawdę nie mogłam o niej zapomnieć. Końcówka budziła moje przerażenie, że dziewczynce pękło serduszko, a jej dusza uleciała do nieba. Na to nie mogłam się zgodzić, tego nie robi się dziecku 😉

——-

Druga książka to Wędrówka pędzla i ołówka. Kompletna zmiana nastroju. Wspaniała, lekka książka-opowiastka Marii Terlikowskiej w rysunkowo-malarskiej oprawie Stannego. Zabawa słów z obrazem, kolorem, kreską… W tej wędrówce towarzyszyła mi moja mała asystentka, czasem wskazując na coś interesującego ręką lub nogą 🙂

dzika-jablon818n

dzika-jablon818ss

dzika-jablon818o

dzika-jablon818s

dzika-jablon818p

dzika-jablon818r

dzika-jablon818st

dzika-jablon818t

Totalne zainteresowanie tygrysem 🙂

Lubicie Stannego? Macie jakieś książki z jego ilustracjami?

———–

Książki Milo, czyli Przygody Ptaszka Piotrusia. Powstały 4 tomy:

  1. Przygody Ptaszka Piotrusia
  2. Przygody Ptaszka Piotrusia i Kotka Mruczka
  3. Załamka Ptaszka Piotrusia
  4. Przygody Ptaszka Piotrusia

Kolejne części w przygotowaniu. Mnóstwo emocji. Przyjaźń. Czekam na następne, bo bardzo ujęły mnie te książeczki mojej córeczki.

dzika-jablon818w

dzika-jablon818x

dzika-piotrus

dzika-jablon818y

dzika-jablon818z

dzika-jablon818zz

Print

Zapraszam uczestniczki do linkowania swoich wpisów z lutego, a gości do odwiedzenia pozostałych blogów.

[opcja chwilowo niedostępna – pracuję nad poprawnym rozwiązaniem]

Przygody z książką 4 / Blogi w projekcie

Print

Witajcie! Z wielką przyjemnością przedstawiam uczestniczki czwartej edycji Przygód z książką oraz ich blogi 🙂

Jutro ruszamy – będzie inspirująco, gęsto, tłoczno, wspaniale, kolorowo, różnorodnie i… przygodowo. Ahoj!

pk-antyterrorystka2

Antyterrorystka

Nazywam się Małgorzata. Jestem mamą 3.5-letniej Lenki, absolwentką pedagogiki opiekuńczej, wczesnej edukacji i oligofrenopedagogiki. Obecnie jestem osobą bezrobotną – zajmuję się wychowywaniem córki. Bardzo lubimy czytać książki i chętnie podzielimy się naszymi ulubionymi lekturami z innymi 🙂 Mój blog- tematyka w większości związana z dziećmi.

luty / Miłość do książek łączy pokolenia
marzec / Poznajemy tajemnice świata z Nelą
kwiecień / Gimnastyka buzi i języka
maj / Wycieczka do Paryża
czerwiec / Nad morze czy w góry?
lipiec / Książki inne niż wszystkie

 

 

pk-arcydzielko

Arcydziełko

Blog o radości z miłości do dzieci, sztuki i natury. Dokumentujemy nasze rodzinne kreatywne wariacje; tworzymy: dekoracje, ilustracje … znajdujemy inspiracje – tu i tam 🙂

luty / Od kreskówki do komiksu
marzec / Przygody z ulubionymi Zakamarkami
maj / Przygody z Autami
lipiec / Przygody z… Mangą!

pk-bawimy-trzy

Bawimy się my trzy

Bawimy się my trzy, czyli Ola, Iga, Eva. Wyszarpujemy wszystko co najlepsze z każdego dnia, który spędzamy wspólnie. Czas umilamy sobie czytając księgi, tworząc zabawki, wyżywając się artystycznie, eksplorując przyrodę… a to, w którym kierunku podążamy zależy od dziewczynek, ja idę ich tropem.

luty / „Świat w sekundzie”. Książka o zwykłych i niezwykłych historiach, które dzieją się w ciągu sekundy
marzec / Julian Tuwim „Wiersze dla dzieci” z ilustracjami Macieja Szymanowicza
kwiecień / „O Jasiu śpiochu i zagubionym czasie” Wojciech Próchniewicz, Stasys Eidrigevicius – książka
maj / Hej, Jędrek! Przepraszam, czy tu borują? Gdzie moja forsa? Kto tu rządzi???

pk-bajdocja

Bajdocja

Na blogu relacjonuję prawie wszystko, co robimy z córką razem.
Jest o edukacji domowej, nauce, zabawach, grach, książkach, kreatywności, matematyce, ortografii, plastyce i innych wspólnych działaniach. A także to i owo znalezione kiedyś w sieci; inspirujące, pomocne, warte uwagi. Dla nas, dla innych, na teraz, na przyszłość…
Więcej napisałam tu: KLIK.

luty / Co ma Biblia do Encyklopedii przyrody?
marzec / Co ma król do ryjówki?
kwiecień / Co ma wilk do techniki?
maj / Co Walenty ma do diety?
czerwiec / Co ma blurb do recenzji serii książek o Zosi z ulicy Kociej?
lipiec / Książka, filmy, gra i inne przygody „W pustyni i w puszczy”

pk-biblioteczka-malucha

Biblioteczka Malucha

Blog promujący piękne i wartościowe książki dla dzieci, czytelnictwo, rodzinne zabawy oraz kreatywne sposoby spędzania czasu.

marzec / Borys i zajączki
kwiecień / Wśród księżniczek
maj / Ogólnopolski projekt czytelniczy „Moja ulubiona”

pk-chatka-sowich

Chatka na sowich nóżkach

Blog Chatka na sowich nóżkach powstał z potrzeby zanurzenia się raz jeszcze w lektury z czasów własnego dzieciństwa. Chcąc zarazić dzieci pasją czytania sięgamy do klasyki literatury dziecięcej, jak również do  utworów z lamusa, wymagających niekiedy odkurzenia z warstwy niepamięci osnutej wokół nich. Czytając razem uczymy się na nowo odkrywać czar starych książeczek. Kochamy pożółkłe stronice i spłowiałe ilustracje. Pochodną lektury są wspólne zabawy i twórcze poszukiwania.

luty / Zaczarowane kółko Misia Uszatka
marzec / Puchatkowe liściki ze Stumilowego Lasu
kwiecień / Orzeszek
maj / Mały dobry jeż
czerwiec / O żabkach w czerwonych czapkach

pk-ciekawe-dzieci

Ciekawe dzieci

Jestem mamą trójki chłopców. Chłopców ciekawych świata. Staram się z całych sił, aby tej ciekawości nie zatracili. Nasz blog jest jeszcze młody, ale ostatnio dość sporo się u nas dzieje!

luty / Na tropie słów Katarzyna Kłosińska
marzec / Złamałem trąbę! Mo Willems
kwiecień / Szymek brudas – opowieść o kąpieli
czerwiec / Dzisiaj na poważnie. Czarna książka kolorów

pk-cudowne-pozyteczne

Cudowne i pożyteczne

Blog o magii dzieciństwa. I o tych wszystkich rzeczach, które pomagają ją tworzyć. O pięknie ilustrowanych książkach, tych starych i tych nowych. O tajemniczych baśniach. O wyjątkowych zabawkach. O skarbach dzieci. O ciekawych miejscach. I o tym, co najbardziej magiczne z magicznych – o teatrze.

luty / Wyprawa na bieguny. Z tęsknoty za zimą
marzec / Nocne życie drzew / The night life of trees
kwiecień / Grzeczny i grzeczna
lipiec / Samojlik dla najmłodszych czyli Pikotek chce być odkryty

pk-czytoczary

Czytoczary

My to to Mama, Tata, Tolek i Olka (zwana również DemOlką):
DemOlka – energiczna pięciolatka, która ma za sobą 2 przedszkola, 2 państwa, 5 przeprowadzek i 4 domy; edukowana domowo
Tolek – nastolatek, który ma za sobą 4 przedszkola, 3 szkoły i 7 domów w 3 różnych państwach, pozostający w tradycyjnej placówce oświatowej
Tata – filar MaTOlków, dzięki któremu możemy się edukować domowo
Mama – przez lata główna pomysłodawczyni scenariuszy zajęć Szalonych Naukowców, teraz household manager; autorka książeczki Przyroda w zagadkach Wydawnictwa Edgard; Członek Stowarzyszenia Montessori bez Granic; autorka niniejszego bloga.

pzk-mama-dokwadratu

Dlaczego nie

Dlaczego nie … to miejsce w którym staram się ująć cząstkę naszego życia, chęć zdobycia nowych doświadczeń, moja mała próba przygody w blogosferze. A mama do sześcianu? To ja – zabiegana, pracująca, wieloetatowa mama trójki rozbrykanych, roztańczonych dzieciaków.
Ciągle chcę więcej, dalej, bo życie jest tylko jedno – moja maksyma.

luty / Dziesięć bałwanków
marzec / Magia „Magicznego drzewa”
kwiecień / Szczęśliwi czas liczą i zegary budują
maj / Krowa Matylda, czyli krowa inna niż wszystkie
czerwiec / Maliny zza żelaznej kurtyny
lipiec / Zagrożeniologia, czyli zagrożenia są wszędzie

pzk-domowe-monte

Domowe Montessori

Na blogu staramy się zebrać inspiracje i pomysły, które mają służyć rozwojowi, edukacji i zabawie dzieci. Skupiamy się głównie na pedagogice Marii Montessori, nie stronimy jednak od innych tematów. Książki w naszych domach, od pewnego czas przekraczają już masę krytyczną, co jednak nie powstrzymuje nas od kupowania i wypożyczania nowych pozycji. Mam na imię Dominika i będę pisać o książkach, które czytam wraz z moim prawie 3-letnim synem, choć może pojawi się też wpis współautorki bloga.

luty / Kajtuś vel Kamyczek
marzec / Biblioteczka małego melomana
kwiecień / Krakowski rynek
maj / Edukacyjne książki z naklejkami
czerwiec / Elżbieta Wasiuczyńska
lipiec / Książki niepolecane

pk-domowy-bajzel2

Domowy bajzel

Domowy bajzel, którego sprawcą jest rozgadany czterolatek. Nasz syn – pędziwiatr, gaduła i molik książkowy. Są jeszcze rodzice, próbujący ogarnąć cały ten bajzel, zwany potocznie rodzicielstwem. Znajdziecie u nas masę zdjęć ukazujących codzienność z czterolatkiem na pokładzie. Pokazujemy ciekawe książki z naszej biblioteczki, fajne gry, pomysły na zabawę i odrobinę maminego rękodzieła. A wszystko dokumentuje matka z 30tką na karku, próbująca połączyć pasję do fotografii i scrapbookingu z wychowaniem syna.

luty / Zielony wędrowiec
marzec / Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci 2016
kwiecień / Ziuzia
czerwiec / Różowe środy
lipiec / Ziuzia i dom na głowie

pk-donkowo

Donkowo

Donkowo to blog Agaty, mamy Donatana i żony Piotra. Kury domowej z wyboru. Blog powstał z myślą o zatrzymaniu chwil, które są ulotne, a pamięć często zawodzi. Nie znajdziecie na nim twarzy Donka, bo cenimy jego prywatność i bezpieczeństwo. Znajdziecie u nas to co lubimy i to co dla nas ważne. Zatrzymujemy ważne momenty.

luty / Auto moto
marzec / Nocnik nad nocnikami
kwiecień / Co się dzieje pod ziemią?

Print

Dzika Jabłoń

Twórcze dziecko. Sztuka. Nauka i zabawa. Książki dla dzieci. Inspirujący rodzice.

luty / Janusz Stanny. Na wodach wyobraźni
marzec / Katarzyna Bogucka. Dyrdymałki i wolne żarty
kwiecień / Serge Bloch. Oszczędna kreatywność
maj / Marianna Oklejak. Łączenie światów
czerwiec / Adam Pękalski. Sympatyczna groteska
lipiec / Piotr Nowacki. Brawura w świecie na opak

pk-ed-montessori

ed-Montessori

ed-Montessori to miejsce, gdzie tak jak pisała Montessori „podążamy za dzieckiem”, to twórcze inspiracje do pracy z dziećmi, a przede wszystkim cudowna przygoda.

luty / Agata na tropie
marzec / Geografia a wiersze
czerwiec / Odkrywamy „Świat lasu”

pzk-emilowo

Emilowowarsztatowo

Chciałabym przedstawić Państwu Emila i Marcela.
Emil, Marcel oraz ja – mama Izabela Jędrulak-Mocur – postanowiliśmy na swoim blogu EMILOWOWARSZTATOWO podzielić się z czytelnikami tysiącem pomysłów na świetną zabawę w domu, na zewnątrz, w ogrodzie, lesie czy podczas wycieczki… kto co lubi. Sami zobaczcie czym są Magnetyziaki, Mamiaki, Liściaki, Pokrywkowce albo Stworki Śmieciorki . W rękach Emila zwyczajne przedmioty: kuchenne przyprawy, taśma klejąca dziurkacz, plastikowe opakowania, kable, kasze, makarony, owoce, liście, nici znajdują nowe, niezwykłe zastosowania. Tworzymy akcje malarskie, graficzne, rysunkowe. Tworzymy książki artystyczne i obiekty .Oraz wiele, wiele innych wspólnych akcji, podczas których bawimy się, uczymy i poznajemy siebie. Zapraszamy 🙂

luty / Nastrojnik świąteczny

pk-filia-na-poddaszu

Filia na poddaszu

Poddasze to miejsce spotkania dwóch żywiołów – racjonalnej dorosłości i dziecięcej fantazji. Wspólnie poznajemy świat, przyglądając się otaczającym nas słowom i obrazom. Szczególnie interesują nas książki. Uwielbiamy zwłaszcza te, w których ostatnia strona nie jest końcem, ale początkiem nowej historii. Tym razem naszej.

luty / „Moja mama gorylica”
marzec / Z tradycją za pan brat
kwieceń / „Tu czy tam? Współczesna polska ilustracja dla dzieci” – książkowa przygoda
maj / Trzy niezwykłe książki o domach

pk-huma

Humahuppa

Humahuppa, zwana Humą, czyli żona Paskuda, mama Humiszaka i Humisi ;-). Zakochana w papierze i wszelkim rękodziele, lubiąca twórczo spędzać czas i świetnie bawić się ze swoimi dziećmi. Blog to więc głównie dokumentacja poczynań scrapbookingowych oraz naszych pomysłów na zabawy.

luty / Interaktywne czytanie i co z niego wynika
marzec / Basia: za co lubimy bardzo, a za co mniej + DIY zakładka z magnesem
kwiecień / Podróżny zestaw książkowy
maj / Podróżny zestaw książkowy, część 2
czerwiec / O muchach słów kilka

pk-igranie-tosia

IGranie z Tosią

Kochamy książki, uwielbiamy czytanie, szczególnie to wspólne. Ja nie mogę się powstrzymać od kolekcjonowania kolejnych pozycji książkowych na półce i piętrzenia coraz wyżej mojej sterty książek do przeczytania (która wciąż rośnie mimo, że czytam, czytam cały czas). Mała, dwuletnia Tosia nie może się natomiast powstrzymać od nieustannego kartkowania, przeglądania, pokazywania na kolejne obrazki i pytania co na nich jest. Najbardziej z całego dnia lubimy tę godzinę przed snem, kiedy wspólnie czytamy, aktualnie Wielką Księgę Kubusia Puchatka. Tosia ma dłuższe doświadczenie czytelnicze niż niejeden dorosły, a na koncie przeczytane wspólnie ze mną cztery książki (Lato w Dolinie Muminków, Jesień w Dolinie Muminków, Kubuś Puchatek i Chatka Kubusia Puchatka) i to wszystko odkąd skończyła sześć miesięcy. Mam nadzieję, że wyruszycie razem z nami ku Przygodzie z książką 🙂

luty / Nusia
marzec / Kastor
kwiecień / Otwórz bardzo ostrożnie. Uważaj na palce!
maj / W maju jak w gaju, czyli kwiatowa księga DIY
czerwiec / Czy można zakochać się w strupku?
lipiec / Królestwo liter

pk-igulec

Igulec i jego zrzędliwy matulec

Blog pisany na dziwnej, małej, zimnej wyspie. Jego główną postacią jest Ignaś, ekspresyjne blond stworzonko, najczęściej goniące dwa koty i ganiane przez jednego psa. Głośne przypadki tytułowego Igulca zapisywane są już przez lekko przygłuchą, ale nadal pełną zapału Matkę Kwiatka.

luty / „Malutka Czarownica” Ottfried Preussler

pk-julia-orzech

Julia Orzech

Kiedy dowiedziałam się, że noszę pod sercem naszego bąbelka, pierwsze co przygotowałam to książki, którymi zaczytywałam się w dzieciństwie. Czytałam naszemu synowi od chwili, kiedy był małą fasolką i tak nam już zostało. Tymek ma już 6 lat, bujną wyobraźnię i wielką chęć czytania książek. Czytamy więc ciągle i w każdym miejscu. Blog Julia Orzech (to pseudonim literacki, który wymyśliłam sobie w wieku 8 lat, kiedy marzyłam o tym, że zostanę pisarką) powstał po to, abyśmy mogli dać upust swoim myślom, wrażeniom i emocjom po każdej lekturze. Początkowo miało być tylko o książkach, ale że życie 5-latka jest takie ciekawe, wkradają nam się czasem nieco bardziej rodzinne wpisy…

luty / Wytęż wzrok! Czyli ukryte obrazki – Magda Wosik
marzec / Las i Bieguny Justyna Styszyńska
kwiecień / Florka – maile do Klemensa. Roksana Jędrzejewska-Wróbel
maj / Piaskowe malowanki – nasz hit prezentowy na dzień dziecka do 20 zł
czerwiec / Gęby, dzioby i nochale – Mikołaj Golachowski, Mroux
lipiec / Opowieści Biblijne już nie budzą mojego strachu

pk-jej-caly-swiat

Julka i jej miejsce na ziemi

Sylwia, czyli mati – a jak mati, to Niespokojna dusza, ucząca się usiedzieć na miejscu, mama małej księżniczki, która już taka nie jest mała, bo pięcioletnia. Obie kochamy książki, kochamy je czytać, wąchać, a jeszcze jakiś czas temu Julka lubiła je jeść – także sami rozumiecie „Przygody z książką” to coś dla Nas:)

luty / Na tropie…
marzec / być oswojonym…
kwiecień / Szukać każdy może
maj / Niefortunnie udany eksperyment
czerwiec / Gęby Dzioby i Nochale

pk-kawa-cukrem

Kawa z cukrem

Witaj! Gdy czytasz te słowa ja zapewne biegnę gdzieś za Chłopcem (3 lata) i Dziewczynką (1,5 roku), piję kawę, czytam książkę (z dużym prawdopodobieństwem dla dzieci), gotuję, koloruję albo śpię. Możliwe też, że siedzę przy komputerze i piszę. A piszę o tym, co mi w duszy gra. O tym i o tamtym. O tym, co (dla mnie) ważne. O Dziewczynce i Chłopcu.
Jestem nieidealna i wcale nie chcę być. Nie jestem nadzwyczajna i w zwyczajnych rzeczach odnajduję radość i pomysły. W każdej rzeczy staram się dostrzegać piękno i potencjał.
Z wykształcenia jestem pedagogiem zdrowia. Posiadam też dyplom w zakresie zarządzania kapitałem ludzkim. Pracuję jako menadżer ogniska domowego.
Cii… Jeśli jeszcze nie wiesz, najlepsza Kawa to ta z cukrem – pobudza ciało i umysł! 😉

luty / Kocioludek? Długowłosy?
marzec / Gimnastyka języka
kwiecień / Przygody z książką, ze starą książką
lipiec / Rozważania różne około przygodowo-książkowe

pk-kiedy-mama

Kiedy mama nie śpi

Mój blog to idealne miejsce dla obecnych jak i przyszłych mam. Piszę o naszym życiu, opisuję produkty, zabawki i książki, z których korzystamy. Dzielę się spostrzeżeniami i doświadczeniem, które zdobywam jako mama. Poza tym przedstawiam pomysły i inspiracje związane z ważnymi okolicznościami oraz te, które mogą umilić nam codzienność.

luty / Retro publikacje dla dzieci w każdym wieku
marzec / Misja: Rodzinka
kwiecień / W domu, w dziczy, na ulicy. Rozbrykany słownik obrazkowy – Fiep Westendorp
maj / Książki z puzzlami dla dwulatka
czerwiec / Podróż do świata dziecięcej wyobraźni
lipiec / Rodzinne podróżowanie

pzk-kobietnik

Kobietnik – Inna Bajka

Blog stworzyła moja przyjaciółka, z którą znamy się jedynie wirtualnie. Przez pewien czas recenzje pisało równocześnie kilka osób, od około roku przejęłam stery i w tej chwili ukazują się wyłącznie moje teksty (choć chętnie rozszerzyłybyśmy „załogę”). W tej chwili opiekuję się moją mamą, dwiema córkami (przedszkolaczkami), i pasjami czytam książki dla dzieci 😉

luty / „Wiersze dla niejadka i łasucha” – poetycko na bardzo smaczne tematy
marzec / „Opowiem ci, mamo, co robią koty”  – co nam w duszy mruczy
kwiecień / „Zbaranieć można!” – pełne humoru tropienie zwierząt 🙂
maj / „Czekoladki dla sąsiadki” – o słodyczach – a to każdy lubi 🙂
czerwiec / „Misja kosmos. Międzygwiezdna podróż Voyagera” – dla najmłodszych ciekawych tego, co „nieco” dalej
lipiec / „Dziennik Pilar. Mała podróżniczka w Grecji” – przygody nie z tego świata

pzk-konfabul

Konfabula

Konfabuluję teraźniejszość, układam kolory tęczy w sposób losowy, przedstawiam większą połowę prawdy i same fakty autentyczne. Ja, Konfabula!Nie znajdziesz tu wystylizowanych zdjęć dzieci czy wnętrz. Chyba że cudze dzieci i nie moje wnętrza. Za to usłyszysz śmiech i zobaczysz buzie w czekoladzie. Taki life bez stylu, wychowanie bez spiny.

luty / Małe mole książkowe #21 – Na gapę przez świat, Mapy do kolorowania
marzec / Małe mole książkowe #22 – Zwierzogród. Słowostworki, Mądra główka
kwiecień / Małe mole książkowe #23 – Syfon i uczucia, pan Kuleczka
maj / Małe mole książkowe # 24 – Encyklopedia wiedzy dla dzieci, Olo biolog, Opowiastki dla małych uszu
czerwiec / Małe mole książkowe #25 – Apetyt na Maroko. Tadżin., Dawniej i dziś
lipiec / Małe mole książkowe #26 – Kto robi hu hu?

 

 

pk-kreatywnie-domu
Blog, w którym znajduje się wiele ciekawych inspiracji dla dzieci i nie tylko. Znajduje się w nim również wiele pomysłów na naukę i zabawę z dziećmi – twórcze, kreatywne, łatwe w wykonaniu i przyjemne. Kreatywnie w domu oczywiście 🙂
pk-kreatywnym-okiem

Kreatywnym okiem

Kreatywnym Okiem to blog kreatywno-zabawowy i edukacyjno-książkowy. To po prostu miejsce, gdzie dzielimy się pomysłami na zabawy, edukację oraz jak wspólnie spędzić czas. Razem poznajemy świat na nowo, dzieląc się pasją i zarażając nią innych. Zapraszamy do naszego kolorowego świata.

luty / Moja Złota Rybka Zombie – uwaga na salwy śmiechu!
marzec / Lift-the-Flap Questions and Answers about Dinosaurs
kwiecień / Nowe przygody Bolka i Lolka. Domowi odkrywcy
maj / Dlaczego żyrafa ma długą szyję? Tydzień z książką
czerwiec / Złamałem trąbę! – idealna książka do samodzielnego czytania

pzk-kreoteam

KreoParenting

Kreatywność to umiejętność, to także ciekawość, poszukiwanie, otwarty umysł i sposób na życie. Przez lata pracowaliśmy z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi nad rozwijaniem ich kreatywności. Jako trenerzy zdobyliśmy duże doświadczenie, przygotowując studentów do międzynarodowego konkursu twórczego rozwiązywania problemów „Odyseja Umysłu”. Naszą dobrą robotę potwierdzają sukcesy na finałach w Stanach Zjednoczonych. I być może dalej wyjeżdżalibyśmy „za ocean” z podopiecznymi, gdyby nie rewolucja w życiorysie. Bo oto narodziła się nam malutka Zosia. Odtąd całą energię kierujemy w stronę jej kreatywnego rozwoju, a blog ten to miejsce dzielenia się naszymi pomysłami i doświadczeniami, dzielenia się naszą Pasją.
Ania i Karol Bielscy

luty / Naciśnij kropkę
marzec / A gdzie jest?
kwiecień / Kto pamięta wodne malowanki?
czerwiec / Muki w podróży

pk-lemoniada

Lemoniada

Kreatywny blog rodzinny o codziennym życiu rodziny, urozmaicony projektami DIY, opisami książek dla dzieci i pomysłami na nudę.

luty / First thousand words in English – nauka angielskiego
marzec / O pszczołach i mrówkach
czerwiec / Fingerprint Activities czyli co można stworzyć dzięki odciskom palców

pzk-male-radosci

Małe radości

Jestem Kasia i jestem mamą dwuletniej Malutkiej i świeżutkiego Drugorodnego. Na naszym blogu opisuję zabawy, które sprawiają nam małe radości prowadzące do wielkiego szczęścia jakim jest dla nas wspólnie spędzany czas. Znajdziecie u nas zabawy dla tych najmłodszych dzieciaczków.

pk-mama-aga-sztuka

Mama Aga, sztuka i dzieciaki

Nazywam się Agnieszka Dukat-Pokrywa, jest mamą dwóch synów w wieku 9 i prawie 3 lat, z wykształcenia jestem historykiem filozofii, wykonuję zawód grafika, a z zamiłowania zajmuję się tworzeniem: malowaniem, robieniem kolaży, fotografią, wykonuję różne zabawki dla moich synów, piekę torty i tworzę ogród. Obecnie prowadzę zajęcia ze sztuki w szkole podstawowej Wieliczka Montessori School i robię kurs pszczelarski.
Niedawno rozpoczęłam blogowanie na blogu Mama Aga,sztuka i dzieciaki. Mam zamiar pisać  o sztuce dla dzieci, z dziećmi, chcę pokazywać jak można się inspirować twórczością wielkich mistrzów, ale także otaczającą nas rzeczywistością i rozwijać twórczość dzieci na co dzień.  Będę pokazywać konkretne pomysły na twórcze zabawy inspirowane sztukami pięknymi, znalezionymi na innych blogach twórczych mam i nauczycieli sztuki z całego świata. Będę pisać o wystawach, muzeach i pracach różnych artystów, którzy mnie inspirują i których podziwiam. Chcę się dzielić własnym doświadczeniem, tym co się moim dzieciom, i własnym i szkolnym, spodobało, a co nie. Chcę pomóc rodzicom zainteresować ich dzieci światem sztuki i twórczością w ogóle, i pokazać ile taka działalność daje korzyści obu stronom.

luty / Książki dla poszukiwaczy
maj / Charlie i Lola – perypetie rodzeństwa
czerwiec / Ptasie radio – nasza pierwsza książka

pk-mama-blizniacza

Mama bliźniacza

Jestem mamą 7-letnich bliźniaków, które uwielbiają Montessori oraz książki dla dzieci. Na naszym blogu możesz zobaczyć jak przygotowuję zabawy dla moich synków i cieszę się tą zabawą razem z nimi.

luty / Strażaczka oraz Kosmonautka. Wydawnictwo Poławiacze Pereł
marzec / Czarna owieczka oraz Zaczarowana Zagroda od Nasza Księgarnia

pk-mamajanka

mamajanka i On

Pod tym adresem kryje się garść zapisków z codzienności dość zapracowanej mamy i jej pełnego energii, uśmiechniętego synka. Blog jest głównie swego rodzaju pamiętnikiem uwieczniającym nasze wspólne chwile, jednak ograniczam tu puste zachwyty nad urodą, inteligencją i rozwojem pierworodnego, i co jakiś czas przemycam ciekawsze dla szerszej publiczności treści. Staram się notować swoje pomysły na twórcze i aktywne spędzanie czasu z dzieckiem, zwracać uwagę na wartościowe książki i gry dla maluchów oraz rodziców, opisywać naszą przygodę z nauką czytania i angielskiego, podróże oraz sposoby na zaspokajanie wrodzonej dziecięcej fascynacji całym światem. W ramach tego projektu zapraszamy do bliższego poznania Jankowej biblioteczki 🙂

luty / Lektury przyszłego maszynisty 2
kwiecień / Wiking Tappi, oczy Mortki, fajna gra i dobre książki
maj / Świerszczyk wczoraj i dziś
lipiec / Kłopoty Kacperka, góreckiego skrzata

pk-matkapolka

Matka Polka

Matkopolkowa kraina to jakby pamiętnik, w którym mała kobietka próbuje zamknąć chwile z życia swojej rozkrzyczanej szóstki dzieci, takoż uparcie co bezskutecznie próbując rozciągnąć dobę. Książka w rodzinie to jakby jeden z jej członków. Jest dla nas ważna. Bardzo. Dla niektórych wręcz aż za bardzo… Zapraszamy do wspólnej zabawy i rozkoszowania się lekturą.

luty / Jak wyglądała codzienność sto lat temu?
kwiecień / Biblia w komiksie
maj / Spotkanie autorskie z Zofią Stanecką
czerwiec / Książeczki dla maluchów

pk-maziaje-ciaprajstwa

Maziaje i ciaprajstwa

Karolina Anweiler, z wykształcenia pedagożka, z zamiłowania doula i inspiratorka działań twórczych u dużych i małych, czytelniczka książek dla dzieci co niebawem potwierdzi dyplom wyższej uczelni. Z powołania matka pewnej żywiołowej trzylatki.

luty / Elmer i butelki z uszkiem
maj / Przygoda z książką. Mój cień

pzk-meg

Megliken

Jestem Magda, mama Zuzi i Dorotki. Z zawodu sekretarka, z wykształcenia bibliotekarka, z zamiłowania rękodzielniczka 🙂

luty / Przygody z książką
kwiecień / Przygody z książką cz. 2
maj / Przygody z książką cz. 3
czerwiec / Przygody z książką cz. 4
lipiec / Przygody z książką cz. 5

pzk-myshowelove

Myshowelove

Jestem mamą półtorarocznego żywego srebra. Na blogu dziele się przemyśleniami, pomysłami i inspiracjami. „Myshowelove” jest dla mnie odskocznią od codzienności. Gdy mój mały P idzie spać, wówczas mam czas, żeby usiąść spokojnie, zrelaksować się i wyrzucić to wszystko co mnie nurtuje i co kotłuje się w mojej głowie.

Blog nie porusza „jedynie” tematów parentingowych, bo przecież nawet, gdy stajemy się rodzicami, to nadal możemy mieć szalone pomysły, wymyślać kolejne projekty, dzięki którym będziemy jeszcze bardziej zbzikowani. Człowiek chce jeść, chce podróżować, chce czytać, chce się realizować przecież to oczywiste. Chce pokazać, że wszystko da się pogodzić, nawet z małym dzieckiem pod pachą 🙂

luty / Stoi na stacji lokomotywa
marzec / Wytęż wzrok i znajdź!
kwiecień / Elmer. Wielka księga przygód
maj / Maltanka
czerwiec / „Jak pan może, panie Pomidorze?”
lipiec / Wakacje w pełni. Gdzie się wybieracie? Przegląd książek (pod)różnych

pk-namaluj-mi

Namaluj mi

Karolina. Z wykształcenia nauczyciel wczesnej edukacji. Z zamiłowania amator-ilustrator. Tworzy pomoce logopedyczne, książeczki manipulacyjne, edukacyjne i inne ilustracje. Ma, o dziwo, Męża
Programistę, syna Kwiata i córkę Dosię już też. Lubi malować, rysować, wycinać, kleić, bawić się. Montessori, Zabawy Fundamentalne, Integrację Sensoryczną i Sensoplastykę też lubi. I używa czasem do zabawy. Ale racjonalnie. Jak prawie każda blogująca Mama dokumentuje zabawy na blogu, co by nie uleciały tworząc dobre podwaliny.

kwiecień / Pajączek, Eric Carle. tworzymy pajęczynę
czerwiec / Książka: Rok w lesie. Emilia Dziubak

pk-nasza-szkola-domowa

Nasza szkoła domowa

Prowadzę naszego bloga odkąd na poważnie zaczęłam się zastanawiać nad edukacją domową dla naszych dzieci. Postanowiłam wtedy pisać o tym jak razem spędzamy czas, bawimy się i uczymy. I tak siłą rozpędu ostatecznie zdecydowaliśmy o rozpoczęciu edukacji domowej. Zerówka już prawie za nami a przed nami szkoła. Chętnie przystępujemy do różnych projektów międzyblogowych, a ponieważ uwielbiamy książki i czytamy razem dużo, z radością przyłączamy się do drugiej edycji tego projektu. Poza wspólnym czytaniem lubimy podróżować, poznawać przyrodę, nowe miejsca i nowych ludzi i gotować. A mnie w tym wszystkim fascynuje dziecięcy entuzjazm i niezłomność w dążeniu do poznania świata.

luty / Leśny kryminał z nutką humoru
marzec / Niezwykły sklep pana Piotra
maj / Rozrywka dla oka
czerwiec / Motylek – opowiadania o trudnych sprawach
lipiec / Podglądanie przyrody – mrowisko okiem dziecka

pk-nasze-kluski

Nasze Kluski

Mam na imię Ola i jestem mamą czteroletniego Kluska i prawie dwuletniego Michy. Jako mama od ponad czterech lat próbuję w natłoku, często sprzecznych, informacji i teorii, które docierają do mnie zewsząd, wybrać to, co może mi pomóc w wychowaniu zdrowych, dobrych, szczęśliwych i kreatywnych jednostek ludzkich.
Jako sfrustrowana nauczycielka – z wychowania, wykształcenia i charakteru – szukam alternatywnych metod edukacji dla moich Klusków. Praca w szkole niestety uświadomiła mi bezsensy obecnego systemu szkolnictwa i próbuję znaleźć jakieś lepsze rozwiązanie dla moich dzieci.
Jako człowiek wielu zainteresowań, szukam sobie i Kluskom ciekawych sposobów na spędzanie czasu.
Jako Matka Polka w wiecznym niedoczasie i niedospaniu wymyślam zabawy, które zajmują moich synów, dając mi tym samym odrobinę czasu na odpoczynek albo… prace domowe.
Zatem zapraszam serdecznie na moje rozważania na temat wychowania, edukacji i zabawy.

marzec / Książki o literkach
kwiecień / 25 pomysłów na własną książkę dla dzieci
maj / Baśnie. Jak i po co czytać je dzieciom
czerwiec / 18 zabaw inspirowanych książką
lipiec / Jak ożywić książki dla dzieci

pk-ohana

Ohana Blog

Blog geekowo-popkulturowy o tym, jak zarazić dzieci swoją pasją, samemu jednocześnie nabywając pasji dziecięcych. O naszej codziennej podróży przez świat, o najfajniejszych książkach, najlepszych grach i najdziwniejszych zabawach. Cztery osoby, cztery charaktery i mnóstwo wspólnych pasji – z nami nie da się nudzić.

luty / Dwa podejścia do Ezopa
marzec / Najgorsza księżniczka
kwiecień / Trochę trudniej – Huśtawka i Góra Trzech Grot
czerwiec / Yeti, dżiny i mandarynki, czyli słów parę o przygodach Una i Matiego
lipiec / Lato w kolorze morza

pk-on-ona-dzieciaki

On, ona i dzieciaki

ON ONA I DZIECIAKI to blog o zwykłej rodzinie powstałej w niezwykły sposób, o naszej niecodziennej drodze do codziennego szczęścia. Blog o adopcji, podróżach, wychowywaniu dzieci, kreatywnych zabawach, książkach, rodzinie oraz o codziennych wzlotach i upadkach.

luty / 59 bajek o zwierzętach
marzec / Rytmika dla smyka
kwiecień / Nowe przygody Bolka i Lolka – Domowi odkrywcy
maj / Świerszczyk – Wielka księga
czerwiec / Łamigłówki mądrej główki
lipiec / Najpiękniejsze zamki i pałace Europy

pk-pistacjowa

Pistacjowa Ferajna

Mama Bąbeliny. Od zawsze kochałam czytać oraz zdobywać kolejne cuda do domowej biblioteczki. Mam nadzieję, że moje dziecko pokocha książki tam samo jak ja. Od początku naszej wspólnej przygody oglądamy i czytamy nasze książkowe cuda. Ku mojej radości Bąbelina przejawia coraz większe zainteresowanie książkami… I mam nadzieję, że tak zostanie!

Kącik Pistacjowej Ferajny powstał z myślą o dzieleniu się ciekawymi tytułami, naszymi zabawami oraz odkrywaniu świata przez małą miłośniczkę Sów, którą Bąbelina jest nadal. 

marzec / Puszysta owca
kwiecień / Bee, mee i kukuryku

pk-pomieszane

Pomieszane z poplątanym

AgaMamaDusi – 27-letnia mama 7-letniej Panienki, narzeczona, córka, siostra, wnuczka, koleżanka, pracownik… Czasem coś przeczytam, zobaczę, usłyszę… Coś mnie zaciekawi, zadziwi, zmusi do rozmyślań… Recenzje, wspomnienia, coś z życia codziennego i przede wszystkim dużo pomysłów na kreatywne prace z Dzieckiem 🙂

luty / Tajemnice Świstakowej Polany
marzec / „Mikołajek”
kwiecień / „Słodka bajka o Klaudii – czekoladowej królewnie”
maj / Bobas poznaje świat
czerwiec / „Zosia i jej zoo”
lipiec / O dziewczynce, która chciała być w bajce

pk-podroz-zycie

Podróż przez życie

Podróż przez życie, to blog o tym co dla mnie i moich najbliższych ważne. To tutaj piszę o mojej córce, przeczytanych książkach, dzielę się wspomnieniami i refleksjami, nie tylko z dnia codziennego.

marzec / Do czytania i oglądania – Przygody z książką
maj / Stary zegar od pradziada Maria Konopnicka – Przygody z książką
lipiec / Szelmostwa Lisa Witalisa Jan Brzechwa

pk-projekt-czlowiek

Projekt: Człowiek

Nasz blog to świadectwo czasu spędzonego razem.

luty / Maszyny proste i mechanizmy dla dzieci
kwiecień / Projekt Czas w Przygodach z książką. Zegar, nauka odczytywania godziny 

pk-przedszkole-gagatkiem

Przedszkole pod Brykającym Gagatkiem

Gagatki są trzy – ciekawe świata, nieokiełznane potwory pełne energii i pomysłów. Mama jest jedna – z wyboru nauczycielka domowa zafascynowana podejściem Montessori. Tata też jest jeden – niby stonowany głos rozsądku, a w rzeczywistości taki sam gagatek jak jego małe potwory. O tym jak się bawimy i jak się uczymy, opowiadamy na blogu Przedszkole pod Brykającym Gagatkiem. Blogu, którego nazwa lekko się zdezaktualizowała, ponieważ N, najstarsza z Gagatków, od września 2014 jest pierwszoklasistką edukowaną domowo (year 1 w UK).

luty / Pamiętnik Blumki
kwiecień / „Bardzo głodna gąsienica” – DIY zestaw małego podróżnika

pk-rodzinne-podroze

Rodzinne podróże

Blog o rodzinnej podróży przez życie. O poznawaniu świata, o bliższych i dalszych wycieczkach, podróżach. Blog o edukacji domowej i worldschoolingu.

luty / Craft it up Around the World
marzec / Vincent Van Gogh – książki dla dzieci i nie tylko
maj / Hokusai i „Wielka fala”
czerwiec / Podwieczorek poetycki

pzk-rozane-dziecinstwo

Różane dzieciństwo

Jestem Grażyna, od lipca 2014 roku mama Róży, kochająca nad życie swoją córcię, z którą uczę się każdego dnia na nowo postrzegać świat. Piszę o książkach dziecięcych, grach, zabawkach, gotowaniu i różnych kreatywnych sposobach na spędzanie czasu z maluszkiem. Nasz blog, założony w lutym 2016, dopiero pączkuje, ale mam nadzieję, że rozkwitniemy 🙂

pk-slowo-mamy

Słowo mamy

Kreatywne zabawy… spojrzenie na świat dziecka oczami mamy, logopedki… połączone z pożeraniem książek w dużych ilościach to my – slowomamy.blogspot.com.

luty / Psi Patrol. Pieski ratują pociąg
kwiecień / Książkowe łupy, czyli cyklu Przygody z książką cd
maj / Książki dla małych i dużych
lipiec / Wakacyjne książki Jasia

pzkstrefapsotnika

Strefa Psotnika

Strefa Psotnika to miejsce, gdzie recenzujemy i polecamy dobre, sprawdzone książki i audiobooki dla dzieci w różnym wieku. Znajdziesz tu dodatkowo informacje o ważnych przedstawieniach teatralnych dla dzieci.

luty / A ty kim będziesz w przyszłości?
marzec / „Co kryje las?” Aina Bestard
kwiecień / „Edzio. Przyjęcie w blasku księżyca” Astrid Desbordes i Marc Boutavant
maj / „Szczuroburger” David Walliams
czerwiec / „Rasmus i włóczęga” Astrid Lindgren czyta Elżbieta Jungowska
lipiec / Cudny świat Orzesznicy i Mrówkojada

pk-swiat-tomskiego

Świat Tomskiego

Mam na imię Natalia, jestem mamą 2-letniego Tomka i z niecierpliwością oczekujemy marca, kiedy to urodzi braciszek Leon. Razem z mężem jesteśmy pasjonatami czytania i chętnie realizujemy naszą pasję z synem, który złapał bakcyla i uwielbia książeczki.

luty / Przygody z książką… Wszystko moje!
marzec / Przygody z książką – Będziemy mieli drugie dziecko
kwiecień / „Tajemniczy ogród” wydawnictwa ZNAK
maj / Przygody z książką – „Kołysanka o piersiach mamy”
czerwiec / Elementarz dla dzieci z dysleksją
lipiec / Wodne przygody

pk-teatralny-plac-zabaw

Teatralny Plac Zabaw

Zabawa, dzieciaki, sztuka i mama.

luty / W pracowni młodego filozofa
maj / „Tymek i Mistrz”
czerwiec / Prosta historia o sile przytulania

pk-tochana

Tochana

Kiedy Tochana pojawiła się na świecie… świat przestał istnieć… inny świat… ważne jest tu i teraz… to Ona nadaje rytm naszym dniom i nocom…
Znajdziecie tutaj sprawy małej i dużej wagi… rozterki… kochajki… i rozrabiajki…
Tocha poszukuje… a my poszukujemy razem z Nią…
Rok temu do poszukiwań dołączył Tymon… razem z dwójką ciekawskich dzieciaków poznajemy świat poprzez książki…

luty / Ania…
marzec / Strasznowiłka
kwiecień / Chmielewska
maj / Banany z cukru pudru
czerwiec / Kolosy
lipiec / niejadek

pk-Tosimama

TosiMama

Zaczytana mama. Z wykształcenia teatrolog i polonistka, zawodowo bardzo silnie związana z książkami. Wielka fanka dobrej literatury dziecięcej, którą czyta równie chętnie, jak książki dla dorosłych. Blog powstał jako miejsce, w którym zapisywała swoje przemyślenia i ulotne chwile związane z macierzyństwem, ale bulgocząca w sercu miłość do książek sprawia, że coraz więcej tam książkowych recenzji i inspiracji.

maj / „Kicia Kocia na pikniku” oraz „Kicia Kocia ma braciszka”, czyli ulubiona bohaterka w dwóch nowych odsłonach
czerwiec / Środowe recenzje: „O chłopcu, który wpadł do książki” (Wydawnictwo Adamada)
lipiec / Środowe recenzje: „Zosia, Ernest i ktoś jeszcze” (Wydawnictwo Adamada)

pk-wiec-bawmy-sie

Więc bawmy się

Więc bawmy się – zabawa nic nie kosztuje. Tworzymy go my – ja Ania i moje Dziecię, syn, zwany Młodym lub Pierworodnym. Zaczęliśmy od stworzenia niskimi kosztami tipi, tym chcieliśmy się podzielić i tak zostało. Opowiadamy o tym w co i czym bawimy się na co dzień, tworząc coś samemu, brudząc się, poznając otaczający świat, itp. Staramy się inspirować Mamy niemowlaków. DIY to nasze hasło, dość często realizowane.

marzec / Zapach wiosny – czujecie?
kwiecień / Dzieci korzeni
maj / Baju baj książeczko, baju baju baj!

pk-pracownia-pati

W pracowni u Pati

Nazywam się Patrycja Findzińska, jestem mamą Piotrusia i Szymona. Uwielbiamy czytać, oglądać książki i opowiadać co się w nich znajduje. Książki towarzyszą nam praktycznie bez przerwy (chyba, że idziemy na spacer). Moim hobby jest szycie tekstyliów, szczególnie dla dzieci, scrapbooking i projektowanie wnętrz. Tym pasjom poświęcam swój wolny czas. Na blogu dzielę się swoją twórczością, macierzyństwem oraz tym, w jaki sposób spędzam czas z dziećmi, opisuję relacje z rodzinnych wycieczek 🙂

luty / Złodziej kury
marzec / Książeczki kontrastowe i DIY
kwiecień / „Piknik Robimisiów”, czyli zabawa inspirowana książką
maj / Dla młodego miłośnika motoryzacji
czerwiec / Kastor piecze, czyli coś dla małych kucharzy

pk-odcienie-macierzynstwa

Wszystkie odcienie macierzyństwa

Blog jest opisem wesołej codzienności jaką spędzam z moimi synami, czteroletnim Arturem i ośmiomiesięcznym Aaronem. O zabawach, o wychowaniu, o emigracji, o kulinariach i matczynym hobby, jakim jest scrapbooking. Po prostu, wszystkie odcienie macierzyństwa.

luty / Dziecko głównym bohaterem książki
marzec / Kurczę blade! Książka na Wielkanoc
kwiecień / Rozszerzanie diety z książką Annabel Karmel
maj / Fach, że ach! czyli kto gdzie pracuje
czerwiec / Pierwsze komiksy dla dziecka
lipiec / Moja pierwsza encyklopedia zwierząt

pk-archimedes

Zabawy z Archimedesem

Edukacja i wychowanie to moja wielka pasja. Wbrew obiegowej opinii o nauczycielach, zostałam belfrem ponieważ chciałam nim być od dziecka. Miałam to wielkie szczęście, że spotkałam na swojej drodze prawdziwych Nauczycieli Mistrzów. To właśnie dzięki tym ludziom, nie tylko umiem czerpać radość z poznawania świata i zdobywania wiedzy oraz nowych umiejętności, ale przede wszystkim chcę i umiem pokazać innym, że uczenie się jest fajne. Całym sercem i duchem jestem z edukacją domową. Interesują mnie też „niekonwencjonalne sposoby nauczania” takie jak plan daltoński, szkoły demokratyczne czy nauczanie kształcące.

Prywatnie jestem krakuską z Nowej Huty. Wraz z mężem lubimy fotografować różne mniej i bardziej znane zakątki Nowej Huty oraz okolic. Nasza córka ma ponad 6 lat i jest w zerówce. To ona właśnie jest głównym motorem i nieocenioną inspiracją wszelakich moich blogowych i facebookowych działań.

luty / Gimnastyka dla języka (dla Polaka i Anglika)
marzec / Duszki stworki i potworki
maj / Litewskie ilustracje do książek dla dzieci
czerwiec / Festiwal Literatury dla Dzieci – Wystawa Butenko Pinxit

pk-zabawy-z-n

Zabawy z N.

O mnie. Jestem dynamiczną osobą, którą męczy bezczynność. No, nie potrafię usiedzieć w jednym miejscu! Do tego często podążam własnymi ścieżkami, a na dodatek lubię mówić to, co myślę. Poza tym wszystko ze mną w porządku 😉 Dużo się śmieję, wciąż nie mam pomysłów na jutrzejszy obiad, w domu mam bałagan. No i lubię czytać! Kiedyś połykałam książki, dziś znajduję na nie czas jedynie w tzw. „międzyczasie”. No cóż, nikt nie jest idealny, choć wiadomo, mnie dużo do ideału nie brakuje 😉

O blogu „Zabawy z N.” Na blogu znajdziecie moje i Natalki sposoby na nudę i rutynę dnia powszedniego – my codziennemu chodzeniu na ten sam plac zabaw i budowaniu wciąż i wciąż zamków z klocków dawno powiedziałyśmy dość. Stąd nasze gites majonez pomysły na różnorodne zabawy, które przeplatamy wycieczkami po Łodzi i nie tylko. Staram się by wszystkie opisy naszych zabaw i wycieczek zawierały nasz pierwiastek, tzn. by było w nich coś więcej niż „do zabawy potrzebne będzie”, dążę do tego, by posty nie były bezpostaciowe, by przebijała przez nie nasza osobowość, bo przecież i ja i N. jesteśmy niezwykle barwnymi dziewczynami!

luty / „Wyliczanki” Natalii Usenko
marzec / „Dranie w tranie, czyli wiersze trudne niesłychanie” Agnieszki Frączek
maj / „Garnitur na każdą okazję” Sylvia Plath

przygody-z-ksiazka2-zasady copy

Uszywki Zuzinkowej Mamy

Początkowo blog był miejscem, w którym Mamusia pokazywała swoje Uszywki – filcowe, z minky i z bawełny. Z czasem jednak zaczęło pojawiać się na nim coraz więcej książek – bo to wspólna miłość Mamy i Córki. Dzięki trzem dotychczasowym edycjom Przygód z Książką poznałyśmy wiele fascynujących lektur i liczymy na jeszcze więcej! O jakich książkach u nas przeczytacie? Na pewno o tych dla maluchów, bo Zuzka ma 2 latka i uwielbia poznawać nowe historie. Na pewno pojawi się też sporo książek autorów anglojęzycznych, bo Mamusia-anglistka postanowiła przybliżyć swoim uczniom trochę kultury krajów anglojęzycznych, a jaki sposób jest lepszy niż poprzez czytanie książek? 🙂

luty / Rod Campbell „Kochane Zoo” („Dear Zoo”) – z maluchem i na lekcji angieskiego
marzec / Przygody z książką – Zwiedzamy Londyn

pk-zwykla-matka

Zwykłej Matki Wzloty i Upadki

Jestem mamą i żoną przede wszystkim. Kobietą po trzydziestce (póki co bardziej po trzydziestce niż przed czterdziestką), która po odchowaniu córci i wypuszczeniu jej w przedszkolny świat została w domu wśród czterech ścian. Lubię czytać książki, oglądać filmy, spacerować i aktywnie spędzać czas na świeżym powietrzu. Muszę przyznać, że w przypadku tego ostatniego odrobinę uzależniłam się od pewnej aplikacji, która niejednokrotnie motywuje mnie do ruszenia swoich 4 (oby jak najszybciej jędrnych) liter i większej aktywności ruchowej!

Przede wszystkim, żeby nie było żadnych niedomówień, kocham być mamą, choć wiadomo nie od dziś, że jest to najcięższy zawód świata. Nie zawsze mamy, kochane mamy, z górki, ale poza ciężkimi chwilami jest też sporo tych radosnych i powodujących , że serce pęka z dumy gdy patrzymy na nasze pociechy! Będę pisać o wszystkim i o niczym – taki jest plan 🙂

luty / Przyjaciele czasu nie liczą
kwiecień / Na ratunek zwierzakom, czyli bądź jak Zosia
                   Dla ciekawych świata

Przygody z książką 4 / Zaproszenie do udziału w projekcie

dzika-jablon807b

Kochani! Nie spać! Zwiedzać! Czytać! Rozpoczynamy czwartą edycję projektu Przygody z książką. Otwieramy zapisy, chętni zgłaszają się mailowo do końca lutego.

Na blogu ostatnimi czasy zrobiło się mocno książkowo, kolejna edycja bardzo nam więc pasuje. Znów głosy mam-blogerek, uczestniczek poprzednich edycji były jednak najbardziej motywujące w czasie moich rozmyślań nad kolejną odsłoną. Wprowadziłam drobne zmiany. Bawimy się przez cały rok, choć styczeń już uciekł (bo jednak sporo tych rozmyślań było oraz innych zadań specjalnych niezwiązanych z projektem). Nic to – zaczynamy 24 lutego pierwszym wpisem A.D. 2016! W każdym miesiącu jeden wpis, a nie – jak do tej pory – dwa. Będzie przejrzyściej i może nie tak wiążąco mimo wszystko 😉

Bardzo odpowiadała mi moja formuła z trzeciej edycji – pisanie na blogu Dzikiej Jabłoni skupiło się na pokazywaniu sylwetek i sporej ilości prac najciekawszych dla mnie i mojej córki ilustratorów i ilustratorek z Polski i zagranicy. Będę kontynuować ten wątek. Milo, gdy usłyszała, że startuje czwarta edycja, entuzjastycznie zgłosiła także swój osobisty udział. W rezultacie wpisy u nas będą mieszanką przykładów dobrej ilustracji książkowej oraz autorskich książek DIY stworzonych przez moją córkę. Pierwsze cztery części przygód Piotrusia już powstały i to był znak, że pora na nas, drogie uczestniczki. TAK! Już czas na nowe listy ‚must-have’ 🙂 🙂

Print

Zasady udziału w projekcie blogowym Przygody z książką 4

Zapraszam wszystkich blogujących, którzy kochają książki i literaturę dziecięcą, a chcieliby poprzez udział w zabawie blogowej rozpowszechniać ideę czytania książek z dziećmi i dzielenia się z nimi pasją czytania 🙂 Co robimy w ramach projektu? Czytamy książki z dziećmi. Popularyzujemy czytanie w rodzinach, szukamy fajnych, wartościowych i niebanalnych książek dla dzieci, dzielimy się odkryciami z zakresu ilustracji, ogólnie rzecz biorąc – inspirujemy się, nasze dzieciaki i siebie nawzajem w grupie uczestniczek. Przede wszystkim przekazujemy dzieciom miłość do książek i zachęcamy do przygody z czytaniem!

Można robić całkowicie dowolny wpis o książkach. Można też odnieść się do kilku zaproponowanych tutaj pomysłów:

  • ulubiona książka
  • recenzja
  • książka artystyczna / autorska / DIY
  • zabawa inspirowana książką
  • praca plastyczna inspirowana książką
  • nowości wydawnicze
  • postać z książki
  • podróż do miejsca z książki
  • ilustracja książkowa / twórczość cenionego ilustratora/ilustratorki

Harmonogram zabawy

Wpisy na blogu tradycyjnie w środy raz w miesiącu. Początek 24 lutego!

  • 24 lutego
  • 23 marca
  • 20 kwietnia
  • 18 maja
  • 22 czerwca 
  • 20 lipca
  • 24 sierpnia
  • 21 września
  • 19 października
  • 23 listopada
  • 21 grudnia

Zasady udziału

  1. Publikujecie wpisy o książkach u siebie na blogach raz w miesiącu wg harmonogramu.
  2. Wszystkie Wasze wpisy linkuję we wpisie „Blogi w projekcie” z listą Waszych blogów i krótką prezentacją autorek. Pod notką na swój temat każda uczestniczka gromadzi wpisy z całego roku.
  3. Wszystkie posty z nazwą Waszego bloga zbieramy i aktualizujemy na bieżąco w naszej grupie projektowej na FB.
  4. Na fan page Dzikiej Jabłoni promuję blogi uczestniczące w projekcie, linkując do Waszych wpisów.
  5. W czasie trwania projektu zamieszczacie w widocznym miejscu na blogu logo projektu podlinkowane do tego wpisu lub wpisu „Blogi w projekcie / Przygody z książką 4” na blogu Dzikiej Jabłoni.
  6. Każdy Wasz post w ramach projektu opatrzony jest logo projektu z linkiem j.w.
  7. Chętni do udziału przesyłają mi logo swojego bloga, parę zdań o sobie i blogu oraz link do bloga na adres pracownia@dzikajablon.pl.

Zaczynamy 🙂