Nowość w naszym domu – masa porcelanowa! Przepis znaleziony u Ani z Biesy Dwa:
- 4 łyżki skrobii ziemniaczanej
- 2 łyżki oliwki
- szczypta sody kuchennej
- 4 łyżki kleju wikol
To jest podwójna porcja, ale i tak nie wychodzi za wiele masy, możecie więc śmiało eksperymentować z większą ilością, jeśli zamierzacie otworzyć domową fabryczkę suchej porcelany. Masa jest dość krucha i szybko wysycha, więc nie warto ociągać się przy pracy. Jest bardzo przyjemna w dotyku 🙂
Po rozwałkowaniu i wykrojeniu dowolnych kształtów zostawiamy ozdoby do wyschnięcia. Dekorowałyśmy na drugi dzień i była to bardzo fajna robota. Świetnie ozdabia się zarówno kredkami, jak i farbami, klejem brokatowym w żelu, lakierem do paznokci. Nie zapomnijcie wcześniej o otworkach, jeśli Wasze serca mają zawisnąć.
Oto ściana serc wszelkiej maści. Także drewnianych i błyszczących (sklepowych), wypiekanych z koralików czy masy solnej.
Czerwone serce to pamiątka od Kasi Z Krainy Deszczowców 🙂
Własna fabryczka porcelany? Brzmi kusząco! 🙂
Małego domowego Rosenthala trzasnąć, to by było 😉
Super! My korzystaliśmy przy tworzeniu bałwanków na choinkę, ale z troszeczkę innego przepisu, tego nie znałam.
O, na przyszły rok na ozdoby choinkowe może znów nam się przyda 🙂