Dziecko na warsztat spotyka mamy / Relacja ze spotkania

dzika-jablon707a

Nasza relacja ze spotkania mam-blogerek-uczestniczek w projekcie Dziecko na Warsztat, który – już za chwileczkę, już za momencik – będzie miał drugą edycję… Minęło już trochę czasu, a ja wciąż noszę w sobie ekscytację towarzyszącą tej wyjątkowej chwili – po dziesięciu miesiącach wspólnych działań edukacyjnych, wymiany pomysłów i opinii, wzajemnych inspiracji, mamy miały w końcu okazję się poznać i porozmawiać! Bezcenne 🙂

Spotkanie podsumowujące projekt odbyło się 14 czerwca 2014 w Warszawie, w sklepokawiarni Formy Kolory. Prawdziwe odkrycie! Miejsce to nie tylko przestrzeń do różnorodnych warsztatów i spotkań, ale także księgarnia kusząca wyborem ciekawych książek, kawiarnia i sklep, a samo zwiedzanie wszystkich kolorowych zakamarków z dzieckiem staje się niezapomnianą przygodą.

dzika-jablon708k

dzika-jablon708j

dzika-jablon708u

dzika-jablon707b

Dzięki Sabinie, organizatorce projektu i spotkania Dziecka na Warsztat oraz autorce bloga Projekt Londyn 2014, udało nam się rozgryźć wstępnie pomysł na drugą edycję. Burza mózgów – moc inspiracji 🙂

dzika-jablon708o

Uczestniczki projektu zaproszono na kilka wystąpień. Oferta firmy Canca na długo przyciągnęła uwagę. Nazwa firmy pochodzi od słowa wymyślonego przez dwuletnią Zosię, która tak określała marchewkę, a ta z kolei dała początek serii „genialnie prostych zabawek” produkowanych przez Cancę. Interesujący wydał się pomysł na spersonalizowane książki dla dzieci z wykorzystaniem ich zdjęć i książki do nauki czytania. Dużym powodzeniem wśród dzieci i rodziców cieszyła się gra planszowa Kolorowe ryzyko – rozrywka dla całej rodziny.

dzika-jablon708b

dzika-jablon708c

dzika-jablon708h

Sklep Kabum – zabawki z pomysłem zachwycił swoją ofertą dorosłych i dzieci w każdym wieku. Młodsi sięgali po drewniane jabłko z robakiem na sznurku czy samochodziki na magnesy, starsi przepadali na długo, zapatrzeni w mieniącą się klepsydrę i zafascynowani kolorowymi szkiełkami. Propozycje Kabum to duży wybór edukacyjnych pomocy Montessori, wspaniałych zabawek drewnianych Grimm’s, puzzle Goki, figurek zwierząt i zabawek sensorycznych. Nasze szkiełka z Kabum cieszą się w zabawach nieustającym powodzeniem, a na spotkaniu dostałyśmy jeszcze drewniane kolorowe sześciany do wypróbowania w domu 🙂

dzika-jablon708n

dzika-jablon707c

dzika-jablon708d

Ostatnia prezentacja to Epideixis / Pus.pl i przebogata oferta edukacyjna: klocki Dienesa, Memo przestrzenne, Paleta, Labirynt, Domino, Drążki edukacyjne, Studnia Jakuba… i wiele innych. Jest w czym wybierać!

dzika-jablon708r

dzika-jablon708s

dzika-jablon708t

dzika-jablon708z

dzika-jablon707f

dzika-jablon708z3

dzika-jablon708x

dzika-jablon708zz

Sponsorzy poczęstunku: Sirocco – ekologiczne i certyfikowane herbaty, Smaki Warszawy – przepyszne babeczki i eklerki, Niezłe Ziółko – ciastka suche,
OlivoCap – napoje. Na dodatek Ilona z Kreatywnym Okiem i Bożena z Mamą po raz trzeci zdobyły zniżkę na pizzę w czasie ulewy jaka przeszła w porze obiadowej nad Warszawą 🙂

dzika-jablon707d

dzika-jablon708m

W czasie, gdy mamy zbierały najświeższe dane o zabawkach dla dzieci, ich pociechy warsztatowały twórczo i historycznie z: (świetne warsztaty malowania temperą jajową), Instytutem Pamięci Narodowej – Przystanek Historia („Nie ma cwaniaka nad dziecko z trzepaka” czyli zabawa w czasy dzieciństwa rodziców w PRL-u) oraz gospodarzami spotkania (Formy Kolory zaprosiły dzieci na warsztaty robienia mydełek glicerynowych – piękna robota!). Milo jedynie czarowała farby z jajka, z pozostałych propozycji nie chciała skorzystać, wybierając miejscówkę na kolanach mamy 😉

dzika-jablon707e

dzika-jablon708z5

dzika-jablon708w

dzika-jablon708z6

Autorki blogów otrzymały torby pełne prezentów. Sponsorzy upominków: Centrum Nauki Kopernik (darmowe wejściówki dla każdej rodziny), Rabaty Rodzinne, Buziak Style, Birko, Kominowo To i Owo, Osmoza Care, wydawnictwa Babaryba i Matras (oferuje obecnie najtańsze podręczniki szkolne na rynku). Nagrywało nas Happy TV.


dzika-jablon708g  dzika-jablon708i

Atrakcje i wrażenia – jest co wspominać! Sabinie należą się wielkie podziękowania za determinację w przeprowadzeniu przedsięwzięcia do końca, mamom, ojcom i dzieciakom za wspaniałą energię tego spotkania. Na mnie osobiście największym przeżyciem był fakt zmaterializowania się uczestniczek Dziecka na Warsztat, z którymi do tej pory przez wiele miesięcy spotykałam się w sieci, których wpisy komentowałam, które inspirowały mnie swoimi pomysłami, aż w końcu, pewnego dnia… zdarzyło się spotkanie twarzą w twarz, z uściskiem dłoni i błyskiem w oku. Żałuję, że nie wszystkie dziewczyny mogły przybyć, ale być może w drugiej edycji spotkamy się w komplecie 🙂

dzika-jablon708l

dzika-jablon708z4

5 thoughts on “Dziecko na warsztat spotyka mamy / Relacja ze spotkania

Dodaj komentarz