Księżniczka i ziarnko grochu

dzikajablon577

Dotyk nasz codzienny… Nieodzowny składnik każdej relacji. Tajemniczo powiązany ze zmysłem propriocepcji i równowagi – oto ściśle współpracująca ze sobą wielka trójca. Propriocepcja? Czucie głębokie (z mięśni i stawów), czucie siebie, świadomość pozycji własnego ciała i jego relacji z przestrzenią, ze światem. Pewność siebie w świecie fizycznym (nawet z wyłączeniem wzroku zmysł pozycji ciała – działa!) i poczucie bezpieczeństwa. Możliwość stopniowania i kontrolowania ruchu. Czucie siebie, po prostu, i AŻ TYLE!

Nasza opowieść o propriocepcji mówi też o uważności we wzajemnej relacji dziecka i rodzica. Czytaniu sygnałów płynących z drugiej strony oraz adekwatnym odpowiadaniu na potrzeby dziecka. Szczególnie w zabawach z naciskaniem, ugniataniem, wcieraniem, kołysaniem… Dzisiejszy zestaw – zdecydowanie poduszkowy – to była Wielka Improwizacja, którą można modyfikować i adaptować do indywidualnych potrzeb 🙂 Taki „dzień z życia”.

Księżniczka i ziarnko grochu

Za siedmioma miastami, a dokładnie w Ósmym Mieście, żyła księżniczka Propriocepcja. Rodzice dali jej takie poważne imię, ale wszyscy wołali na nią zdrobniale Protka. Dziewczynka lubiła bawić się i śmiać. Pewnego razu usłyszała baśń o „Księżniczce na ziarnku grochu”, a że główna bohaterka wcale nie wydała się jej interesująca, zapragnęła zostać tym grochem właśnie. Przykryła się wszystkimi piernatami w domu i – dociążona – poprosiła Królową Matkę o przyciśnięcie. – Jestem ziarnkiem grochu! Jestem malutkim ziarnkiem! – wołała za śmiechem.

Powołała Wojsko Poduszkowe i zarządziła bitwę na poduszki. Na wypadek odniesienia rany na polu bitwy, ćwiczyła padanie na kołdry. Na wypadek oblężenia – kopała tunel ucieczkowy z kołdry, przez który przeciskała się do mamy, ku wolności, bliżej lodówki. Przywdziewała poduszkową zbroję (ciasno owinięte poduszki wokół rąk i sklejone taśmą klejącą). Nakładała też bojową czapkę z poduszki i stawała się Napoleonką!

dzikajablon569

dzikajablon572

dzikajablon572b

dzikajablon570b

dzikajablon571

dzikajablon577f

dzikajablon574

dzikajablon575

Walczenie jest dość męczącym zajęciem – pomyślała księżniczka Protka i postanowiła odpocząć. Królowa Matka pobujała ją w kocu, co było bardzo przyjemne. A po przekąsce przyszedł czas na przejażdżkę. Podjechała karoca z koca, Protka chwyciła zabawki i zwierzęta, cisnęła je na siedzenie, sama się usadowiła wygodnie i kazała rumakom się ciągnąć. Prosto z sypialni, przez Kuchenne Pola, Przełęcz Trzech Nocy, Różowe Źródła, aż na Polanę Gościnności 🙂 Dzień przyniósł jeszcze w prezencie wiele zabaw poduszkowych: nacieranie i głaskanie kołdrą rąk i nóg, zwijanie się w naleśnika i toczenie po łóżku lub podłodze, mocne przytulanie, przewracanie się i upadanie na poduszki oraz przeciskanie się przez tunel.

dzikajablon576b

dzikajablon577b

dzikajablon577g

dzikajablon577h

dzikajablon577c

dzikajablon577d

dzikajablon577e

dzikajablon573

Po całym dniu głębokich odczuć, Protka, leżąc w łóżku, myślała już tylko o tym czy  jej przyjaciel jeż zdążył zakopać się w liściach przez zachodem słońca. Królowa matka zaś dociskała kołdrę dokoła jej małej postaci, żeby żaden podmuch wiatru nie dostał się środka. Księżniczce było dobrze. Zamknęła oczy. Czuła swoje ręce odpoczywające wzdłuż ciała, wyprostowane nogi, przytulone do materaca plecy i pupę. Pełną myśli głowę i każdy rozwibrowany opuszek. Czuła całą siebie!

Akt przyjścia na świat zawiera w sobie wiele z tych doświadczeń. Pierwsza relacja małego ciała ze światem. Najstarszy zapis głębokiego czucia, na całe życie… 🙂 Rzeczowo i przyjaźnie o zmyśle propriocepcji przeczytacie na blogu Projekt: Człowiek, gdzie ta zabawa ma swój początek i więcej pomysłów na rozwijanie tego zmysłu u innych mam blogerek. Zapraszam!

Poprzednie wpisy z cyklu Zmysłowe Piątki:

Ścieżka Równowagi – zmysł równowagi
Drabina sensoryczna – zmysł dotyku

6 thoughts on “Księżniczka i ziarnko grochu

Dodaj komentarz