Książki z wydawnictwa TASHKA mają zaskakujących bohaterów. Nigdy nie wiem jaka przygoda spotka kogoś, z kim nie wiążę nadziei, że zagra pierwsze skrzypce w opowieści. Kogo niepozornego przywoła autor lub autorka, jaki schemat przełamie i jak poprowadzi wątki? Czy będzie to czarujący rumak Romuald, czy kozacka banda podwórkowych gołębi, mol, włos, pchełka? Podoba mi się nieoczywistość Tashkowych bohaterów, bo dobór postaci oraz ich perypetii zachęca do uważnego spojrzenia z otwartością i humorem na potencjał niebanalnych stworzeń. Jeśli cenicie głębsze wglądy w rzeczywistość od podszewki i czarodziejskie odkrycia w świecie dziecięcej wyobraźni, z pewnością chętnie sięgniecie po Bajkę i Majkę oraz Kapselka.
Bajka i Majka
Malina Prześluga ma dar wnikliwego przyglądania się opatrzonej rzeczywistości i skupiania się na drobiazgach, na które nikt nie zwraca uwagi w codziennym pędzie. Ze zwykłych rzeczy sprawnie wyczarowuje wciągającą historię. W tej książce bohaterką czyni pchłę podróżniczkę o imieniu Majka. Jest ona prawdziwą globtroterką i autostopowiczką – dociera tam gdzie chce i zwiedza cały świat od zakamarków polskich miast i miasteczek aż po odległe Indie. Jak się domyślacie, przemieszcza się na psach.
W podróży towarzyszy jej Maciek, starszy brat i opiekun w jednej osobie. Pewnego razu pchle rodzeństwo zostaje rozdzielone i odtąd Majka podróżuje sama. Spotkanie z komarem, ucieczka przed niebezpiecznym kapciem, poszukiwania brata… Jak się zakończy pierwsza samodzielna wyprawa Majki? Wskoczcie w tę przygodę, w misterne, drobiazgowe ilustracje Agnieszki Rzeźniak, pełne niuansów i odcieni, przedzierajcie się przez sierść, krok po kroku, od włosa do włosa, a wszystkiego się dowiecie! Autorka kreśli opowieść rozpoznawalnym, lekkim językiem, z charakterystyczną składnią będącą odzwierciedleniem dziecięcego spojrzenia na świat. Pchła Majka jest postacią zabawną i śmieszną, choć możemy ją też postrzegać jako strażniczkę uważności. Sprawia, że porzucamy rutynę i przyzwyczajenia, zmieniamy perspektywę, przypatrujemy się światu w sposób jakiego do tej pory nie znaliśmy. Stworzenie budzące negatywne skojarzenia ma swoją opowieść. Różową, włochatą, ciepłą i przygodową. Warto się zatrzymać i poznać Majkę.
Kapselek
Kolejną podróż przez wyobraźnię pełną nietypowych bohaterów funduje nam Kamil Niewiński. Autor ożywia emocje oraz przedmioty, czyniąc je równoprawnymi postaciami w opowieści o niespotykanej przyjaźni chłopca i kapselka. Wszystko zaczyna się wraz ze znalezieniem tajemniczego pudełka w trakcie sprzątania gratów. Kapselek dzieli się z chłopcem wspomnieniami z czasów, gdy jego rodzice byli zaledwie dziećmi, i zaprasza go do świata zabaw z dawnych lat, gdy na podwórkach rysowało się tory pełne zakrętasów i godzinami grało w kapsle z wypiekami na twarzy.
Przedmioty opowiadają swoje historie, wystarczy je usłyszeć. Dziewięcioletniemu bohaterowi to się udaje i… otwiera się przed nim furtka do krainy magii. W dziesięciu rozdziałach chłopiec podróżuje do przedziwnych miejsc i spotyka intrygujące postacie, między innymi Opiekuna Map, Papę Żółwia czy Jutrzenkę. Powoli rozpoznaje cel podróży i przekonuje się dzięki Kapselkowi, że warto pielęgnować wspomnienia z dzieciństwa. W swojej wędrówce dojrzewa, zyskuje świadomość wydarzeń z przeszłości, udaje mu się odbudować ważną część siebie.
Książka – jej fabuła, konstrukcja oraz szata graficzna – przypomina mi gabinet osobliwości. Pewna doza klarowności zostaje utracona na rzecz nadmiaru, dziwności, zawiłych zabiegów narracyjnych. Czytanie w drugiej osobie liczby pojedynczej to spore wyzwanie dla kilkuletniego czytelnika. Z jednej strony rozumiem chęć zmniejszenia dystansu i zachętę do utożsamienia się dziecka z bohaterem, z drugiej jednak nie jestem do tego zabiegu przekonana. Robert Romanowicz stanął na wysokości zadania i odpowiedział na zew autora z godnością, trafiając bezbłędnie w klimat opowieści. Jego ilustracje kojarzą się ze scenografią i ręcznie robionymi planami filmowymi starodawnych bajek dla dzieci. Pełne są realnych przedmiotów w sennej odsłonie, miniaturowych wnętrz i wizerunków w stylu ready-mades z pokoju dziecięcego. Pośród nich przewija się sympatyczny, choć nieco przewrażliwiony na swoim punkcie Kapselek. Zdjęcia przeplatają się z rysunkami i kolażami przestrzennymi. Jest na co patrzeć i dokąd podążać w tej obfitości słowno-wizualnej 🙂
Bardzo doceniłyśmy z córką dodatkową wartość płynącą z historii Kapselka. Każdy rozdział zawiera bardzo fajne, konkretne wskazówki tworzenia scenariusza filmowego, ukazując, krok po kroku, najważniejsze części fabuły i tajniki pracy scenarzysty. Czytelnik dowie się czym jest scena, bohater, dialog, punkt zwrotny czy antagonista. Kto wie, może ten inspirujący składnik książki zaważy na zainteresowaniach i wyborze ścieżki życiowej podekscytowanego przyszłego twórcy 😉
Bajka i Majka
tekst: Malina Prześluga
ilustracje: Agnieszka Rzeźniak
Wydawnictwo Tashka
oprawa: twarda
wiek: 4+
cena: 29,90 zł
Kapselek
tekst: Kamil Niewiński
ilustracje: Robert Romanowicz
Wydawnictwo Tashka
oprawa: twarda
wiek: 5+
cena: 39,90 zł
Urzekające ilustracje 🙂