Domek na drzewie po raz piąty!!! Dziennik cwaniaczka po raz jedenasty i dwunasty! Wskaźnik absurdu osiągnął właśnie niewyobrażalny poziom i niespotykane dotąd stężenie. Jedna pozycja z serii to petarda, ale trzy w ciągu dwóch miesięcy to już prawdziwy wybuch. Nasza Księgarnia najwyraźniej postanowiła zadbać o dobry humor czytelników. Wstrząśnięty. Zmieszany. Trzymajcie się, bo wszystkie trzy pozycje to jazda bez trzymanki 😉
65-piętrowy domek na drzewie, Andy Griffiths i Terry Denton, Nasza Księgarnia
Za co polubiłyśmy serię Domek na drzewie i dlaczego nie mamy jej dość? Mogłoby się wydawać, że nawet wyobraźnia ma swoje bezpieczne granice, ale autorzy Andy Griffiths i Terry Denton z każdą kolejną częścią udowadniają, że nie ma takiej opcji. Życie bez ograniczeń to jest to! Wyznawcy tego podejścia, dwaj bohaterowie – Andy i Terry – mieszkają w domku na drzewie, który wciąż się rozrasta. Gdy nie wystarcza im pięter, śmiało planują kolejne. Chłopcy zaczynali od 13-piętrowca, ale w tej chwili ich lokum to 65 pięter pośród liści. Wysoko nad ziemią, w oderwaniu od zwyczajnego życia, z głową w chmurach (dosłownie i w przenośni), zupełnie surrealistycznie. W gęstej poświacie absurdu. Śmiech to niezaprzeczalny łącznik obu tych serii, jakość sama w sobie. Można polegać na Domku i Dzienniku, że dostarczą odbiorcy mnóstwo emocji i zabawy.
Motyw wyjściowy każdego nowego tomu jest ten sam – mieszkańcom zabrakło miejsca. Ich pomysły rozrastają się, mnożą się i panoszą, ich wyobraźni nie można zamknąć w klatce. Stąd pomysł na rozbudowę. Tak powstają kolejne przygodowe lokacje, dziwne pokoje, miejsca spotkań. Para przyjaciół prowadzi alternatywne życie, w którym nie przeszkadzają im rodzice i nie nagabują nauczyciele. Szkoła wydaje się jedynie złym snem, który się rozpłynął, a życie jest soczyste i składa się z samych przygód. Atak mrówek, misja uratowania świata, loty w kosmos, spotkania z dinozaurami i… nowa książka oddana na czas.
Szczególnej lekkości fabule nadaje wizualna forma książki – mocno komiksowa, rysunkowa, szalona. To połączenie tekstu i obrazu wciąż się tutaj sprawdza, będąc wynikiem ścisłej, przyjacielskiej, wieloletniej współpracy obu autorów. Współpraca ta jest obiecująca, bo panowie już zapowiedzieli nowy tom, czyli kolejne 13 pięter. Im wyżej w chmury, tym większa kumulacja absurdu oraz tym większa pochwała zabawy i niczym nieskrępowanej wyobraźni. Uwaga! Nie powtarzajcie wszystkich numerów w domu!
Dziennik cwaniaczka. Ryzyk-fizyk, Jeff Kinney, Nasza Księgarnia
Jeśli jeszcze Wam do śmiechu i macie ochotę na więcej, to lećmy tym tropem bez przystanku. Kolejna ulubiona seria Milo to liczący już dwanaście tomów Dziennik cwaniaczka, amerykańskiego nastolatka, przeżywającego niejeden kryzys wieku dojrzewania. Greg Heffley niezmiennie zmaga się ze szkolną rzeczywistością, do której, jak łatwo się można domyślić, ma wyjątkowo krytyczny stosunek, oraz z rosnącymi oczekiwaniami własnej mamy. W rodzinie pojawia się niemowlę – młodszy brat Manny. Jak żyć?! Mimo, że pod górkę, Greg daje radę. Ratuje go wyobraźnia, na której zawsze może polegać. I rola błazna, trickstera, w której najczęściej się objawia w towarzystwie. Szkoda tylko, że otoczenie nie do końca go rozumie.
Chłopak ma wyjątkową zdolność przyciągania idiotyzmów, głupot, absurdów i dziwnych zdarzeń. Jego życie nie do końca go satysfakcjonuje, czasem uważa je wprost za nieudany eksperyment, wypatrując wokół siebie inteligentnych form życia, być może przybywających z kosmosu. Wydaje się, że przynajmniej pisanie dziennika naprawdę mu pomaga ogarnąć to, co go na co dzień przerasta. Czytanie jego zapisków jest niebezpieczne. To wejście w totalny strumień świadomości, na własną odpowiedzialność.
Podobnie jak w Domku na drzewie, Dziennik jest tworzony w formule łączącej luźny tekst podany w lekkostrawnych kawałkach z komiksowymi wstawkami, stylizowanymi na rysunki zrobione długopisem w szkolnym zeszycie w linię. Podążając za Gregiem, czytelnik nie będzie się nudzić. Nie tylko rozwinie się w dziedzinie nauki przetrwania w szkole i podkręci kreatywność, ale też wyspecjalizuje się w absurdalnym poczuciu humoru.
Dziennik cwaniaczka. Zrób to sam!, Jeff Kinney, Nasza Księgarnia
Bonus dla prawdziwych fanów serii to niezapomniany, interaktywny dziennik – nie pamiętnik! – do zadań specjalnych i wszelkich obserwacji rzeczywistości wartych uwiecznienia. Czytelnik staje się autorem, ilustratorem oraz głównym bohaterem książki. Znajdziecie tu mnóstwo idiotycznych testów na inteligencję, informacji o koszmarach sennych, żenujących pytań. Do tego na odkrywców czekają testy osobowości, niedokończone komiksy, zagadki wizualne, złote rady, inspiracje, a nawet miejsca na własne piosenki! Na koniec wiele pustych stron, które można zapełnić własnymi zapiskami.
Całość jest zgrabnie podana w konwencji znanej już z poprzednich części z serii. Minimalistyczny komiks bez zbędnych komentarzy i wielka zachęta do zmierzania się z własną wyobraźnią! Koniecznie wypróbujcie z dziećmi na sobie 🙂
65-piętrowy domek na drzewie
tekst: Andy Griffiths
ilustracje: Terry Denton
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
oprawa: broszurowa
wiek: 6+
cena okładkowa: 31,90 zł
Dziennik cwaniaczka. Ryzyk-fizyk
tekst i ilustracje: Jeff Kinney
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
oprawa: broszurowa
wiek: 6-14
cena okładkowa: 26,90 zł
Dziennik cwaniaczka. Zrób to sam!
tekst i ilustracje: Jeff Kinney
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
oprawa: broszurowa
wiek: 6-14
cena okładkowa: 26,90 zł