Wanienka pełna blasku
Nasz szary w projekcie o kolorach Spoza tęczy przybrał w tym wydaniu odcień srebrno-metaliczny z licznymi odblaskami światła. Kolejny kolor i kolejne pudło sensoryczne. Postawiłam na prostotę i spójny temat. Stąd pudło-wanienka przypomina założeniem raczej treasure basket, czyli tematyczny koszyk skarbów. Wątek wiodący to metalowe akcesoria kuchenne. Są tu wszelkiej maści chochle, łopatki, foremki, części do miksera, dziadek do orzechów, czosnkarka, łyżka… Wszystkie chłodne i śliskie w dotyku, w większości ciężkie i solidne. Różnice w wielkości niewielkie, ale za to różnorodność form i kształtów jest fascynującym polem do odkrywania!
Sprzęt kuchenny skontrastowałam z bardzo przyjemnym i miękkim szarym futerkiem wyściełającym dno wanienki. Najwyraźniej kojarzyło się córeczce z przytulankami, bo, głaszcząc je, wydawała z siebie takie dźwięki jak przy tuleniu się do swoich miśków 🙂 Tak przygotowana zabawa daje dziecku możliwość czynienia ciekawych odkryć na polu sensoryki. Malutka szybko sprawdziła metalowe gadżety i dość płynnie przeszłyśmy do drugiego etapu srebrnych zabaw.
Szczęśliwa ryba
Ryba wycięta z tektury i owinięta folią aluminiową zachęciła malutką do zabaw z kolorem. Ja cięłam paski folii samoprzylepnej i taśmy izolacyjnej na kawałeczki, a moja półtoraroczniaczka przyklejała je z dziką ochotą. Wkrótce ryba zyskała barwne „łuski” i złowrogie oko, by po chwili zawisnąć na ścianie jako część naszej rozrastającej się ekspozycji. Nie wyszły nam szarości, za to błysnęłyśmy srebrem. Jak się Wam podobają srebrne zabawy?
Wpis powstał w ramach projektu Spoza tęczy organizowanego przez Bubę z Bajdocji 🙂 Przez 5 kolejnych miesięcy pojawiają się u nas zabawy sensoryczne związane z wybranym kolorem spoza tęczy: białym, czarnym, szarym, brązowym i różowym.
Więcej o projekcie przeczytacie tutaj. Zajrzyjcie do innych uczestniczek po inspiracje 🙂