Uważajcie na te książki. Że wybuchowe, to jedno, ale porywają dzieci. Porywają je na długo i potem musimy się denerwować dlaczego jest tak cicho i ta cisza jakoś dziwnie brzęczy w głowie, że trzeba to jak najszybciej sprawdzić, bo na pewno majstrują coś niebezpiecznego, zaraz jakieś nieszczęście z tego będzie. Nic z tych rzeczy. Dzieci przepadają, bo są bardzo zajęte. Odkrywają, mierzą, ważą, obliczają, prowadzą obserwacje, wyciągają wnioski, doświadczają. Warto zajrzeć do tych dwóch ksiąg pełnych eksperymentów, bo obie są wartościowymi propozycjami dla pasjonatów nauki. W obu przypadkach wysoki poziom treści idzie w parze z oryginalną warstwą wizualną.
Twoja nowa książka naukowa
Świeżutka nowość z Wydawnictwa Bajka zasługuje na szczególną uwagę. To twoja nowa książka naukowa to kreatywna, interaktywna, aktywnościowa składanka inspirujących pomysłów na to jak rozbudzić w sobie duszę naukowca i bez żadnych specjalnych narzędzi rozpocząć wielki eksperyment z nauką. Okazuje się, że nauka jest wszędzie – wystarczy tylko dobrze się rozejrzeć. Książka zawiera kilkadziesiąt pomysłów na badania i obserwacje, a przy tym mnóstwo miejsca na zapiski z bieżących odkryć. Szkicownik naukowy staje się osobistą przestrzenią, w której łączą się: nauka, twórczość i logiczne myślenie. Tak rodzi się pasja. Z próbowania nawet za cenę błędu, który może okazać się wartościową lekcją. Z otwartości na eksperyment, chęci podjęcia ryzyka, dokonania zmiany, poznania przyczyny, znalezienia odpowiedzi na nurtujące pytania.
Ta książka ma szansę skutecznie zainteresować dziecko nauką, w sposób niewymuszony, daleki od szkolnych metod, pełen wrażeń i wypieków na twarzy, śmiechu i zadowolenia z dobrej zabawy. Instrukcje zawarte w rysunkach są łatwe do zrozumienia i zastosowania. Jest przestrzeń na szkice, notatki, dodatkowe elementy potrzebne do badań, a z niektórych kartek można zrobić fajne pomoce naukowe. Roboczy dziennik młodego naukowca budzi zaangażowanie i podkręca aktywność. Sama się o tym przekonałam. Długo nie mogłam od niego oderwać córki – całą sobą uczestniczyła w eksperymentach i z przejęciem dzieliła się spostrzeżeniami.
Ciekawostką jest to, że publikacja jest wynikiem współpracy z Muzeum Nauki w Londynie – instytucją działającą na zasadzie naszego Centrum Nauki Kopernik. Wysoki poziom wyzwania gwarantowany. Ciekawe od czego zaczną Wasze dzieci, gdy książka tylko wpadnie im w ręce! Świetnie uzupełnia się z następną pozycją, którą pokazuję poniżej.
Wielkie eksperymenty dla małych ludzi
Najnowsza książka Wojciecha Mikołuszko wydana przez Wydawnictwo Agora to błyskotliwe kompendium wiedzy o poczynaniach wielkich naukowców od czasów Starożytności aż po współczesność. I zarazem kolejna publikacja duetu od czasu udanej współpracy przy książce Wielkie pytania małych ludzi. Bardzo podoba mi się ambitny zamysł autora, by nie tylko dać młodym odbiorcom konkretne informacje, ale także zachęcić ich do otwartości i empirycznego sposobu poznawania świata. Na przekór niezrozumiałej niechęci rodziców i nauczycieli do tego typu podejścia u dzieci. Jeszcze większe wrażenie robi fakt, że zachętę autora do pójścia w jego ślady poprzedziły żmudne i szalone godziny spędzone na eksperymentach przeprowadzanych w domowych warunkach. Inspirujące okazały się też spotkania z uczniami jednej z podwarszawskich szkół, w których Wojciech Mikołuszko prowadził zajęcia pozalekcyjne. Oto początek historii, która w dwudziestu rozdziałach prowadzi dziecko fascynującą ścieżką wielkiej ciekawości.
W podróży tej spotykamy największych przedstawicieli świata nauki – m.in. Archimedesa, Galileusza, Williama Gilberta, Jana Baptistę van Helmont, Isaaca Newtona, Thomasa Savery, Ludwika Pasteura. Podążamy w ślad za eksperymentatorami do Paryża, Pizy, Amsterdamu, Syrakuz, Brunszwiku i Londynu. Każdy rozdział to przystanek na trasie i zachęta do podjęcia wyzwania. Najpierw przedstawiona jest postać i kontekst czasów niezbędny dla prezentacji dokonania. W klarownej i zwięzłej opowieści poznajemy okoliczności odkrycia oraz wagę eksperymentu. Potem następuje część praktyczna zawierająca propozycje eksperymentów do wykonania według podanych przez autora instrukcji. Odtwarzanie dawnych eksperymentów okazuje się bardzo zabawne, momentami wariackie. Cenne jest to, że czytelnik nie zostaje sam ze swoimi przemyśleniami i obserwacjami, gdyż każdy rozdział opatrzony jest tabelką z wnioskami, która fajnie podsumowuje i porządkuje część praktyczną. W sumie dostajemy 66 eksperymentów do samodzielnego wykonania.
Nie byłoby tej książki bez oryginalnych ilustracji Joanny Rzezak. Wyraziste, stylizowane, pełne humoru, niezwykle mocno zapadają w pamięć. Charakterystyczna, zdecydowana kreska i sposób cieniowania momentami przypominają technikę drzeworytu. Autorka jednak nie żałuje koloru, operując nim z wielkim wyczuciem. Pełno tu żartobliwych scenek, komiksowych wstawek oraz całostronicowych kompozycji. Ważne, że treść naukowa ma właściwą oprawę. Wszystkie niezbędne odniesienia do rzeczywistości zostały odwzorowane, w taki sposób jednak, że wciąż jest jeszcze dużo miejsca na wyobraźnię. Ilustracje są tu wyjątkowo atrakcyjną zachętą do przygody z eksperymentowaniem. Mali ludzie będą mieć ręce pełne roboty 🙂
Dobrze, że powstają książki wspierające podejście empiryczne i popychające do zadawania pytań, kwestionowania gotowych rozwiązań. Dziecko, które posiada umiejętność wyciągania własnych wniosków, będzie potrafiło myśleć samodzielnie, dokonywać wartościowych wyborów i nie da się łatwo omamić wszelkim rozpraszaczom i demagogiom dzisiejszego świata. Będzie silne w swojej ciekawości, intuicji, odwadze i gotowości dociekania prawdy.
Gotowi podjąć wyzwanie? Jak sądzicie, która książka będzie hitem w Waszym domu?
Wielkie eksperymenty dla małych ludzi
autor: Wojciech Mikołuszko
ilustracje: Joanna Rzezak
Wydawnictwo Agora
oprawa: twarda
wiek: 7+
cena okladkowa: 39,99 zł
To twoja nowa książka naukowa
tekst i ilustracje: Harriet Russel
Wydawnictwo Bajka
oprawa: miękka, folia matowa
wiek: 8+
cena okładkowa: 29,90 zł