Znacie starożytne łamigłówki – grecki stomachion i chiński tangram? Naprawdę nieźle trzeba się natrudzić i namęczyć, żeby ułożyć je w kwadraty bez żadnej podpowiedzi. Nie tak dawno rozpoczęliśmy przygodę z piankowymi układankami w łazience, dzięki której sięgnęłam po własną pracę sprzed kilku lat. Stomachion powstał z fragmentów starych mebli i zawisł w bujnej scenerii letniego ogrodu, stając się dla mnie symbolem poszukiwań straconego czasu, próbą zgody na przemijanie, zawartą w historii mebli przeznaczonych do wyrzucenia…
Tyle mówi mój osobisty Stomachion. Okazuje się, że ten starożytny był dla Greków po prostu sposobem na spędzanie czasu, rozrywką, intelektualną łamigłówką. Podobno istniej ponad 500 sposobów na ułożenie 14 części w kwadrat i – uwierzcie! – jest to prawdziwe wyzwanie 🙂 Tangram natomiast składa się „tylko” z 7 figur tworzących kwadrat, ale w tym wypadku zasady gry pozwalają na większą kreatywność. Można z nich układać dowolne wzory postaci, zwierząt i obiekty – właściwie bez ograniczeń i w nieskończoność. Powiedziałabym tak: niech dorośli się mocują ze stomachionem, a dzieciom oddajmy tangram!
Układanka z mebli stała się dla mnie inspiracją do przeprowadzenia warsztatów dla dzieci w białostockiej Galerii Arsenał kilka lat temu. Z kompletu kolorowych kształtów uczestnicy tworzyli niczym nieskrępowane, oryginalne prace. Nam też się zachciało tak twórczo pobawić. Jednak, podsumowując nasze początkowe wysiłki, namęczyłyśmy się ze stomachionem i szybko dałyśmy sobie spokój 🙂 Milo postanowiła wymieszać wszystkie dostępne nam kształty i przez godzinę układała z nich podwodny świat. Łazienka najpierw stała się rafą koralową, by na koniec przemienić się w głębinę pełną ryb z zębami, czułkami i rogami… Ciekawa wędrówka – od starożytnej Grecji, przez Azję, ogród na Podlasiu… aż po domowy ocean 🙂 Popróbujcie!
Piękne i bardzo inspirujące:)
I ta wędrówka przez inspiracje, lubię takie połączenia 🙂
Cudo! U nas dalej pianek nie ma 🙂
Haha, niezła siła rażenia posta!
Piękne układanki Milo i niesamowite prace mamy w przestrzeni !
Geneza, umiejscowienie i kompozycja tworzy niesamowitą spójność a jednocześnie daje tyle możliwości interpretacji – piękne…
Z Tangramem mocujemy się czasami a czasami odpuszczamy 😉
Bardzo inspirujący wpis!
Dziękuję 🙂