Mam nadzieję, że wielcy mistrzowie malarstwa nie mieliby nam tej akcji za złe. Na warsztatach w Wolnej Szkole Harmonia zaprosiłam dzieci do twórczej interpretacji znanych obrazów, czyli pożartowania sobie ze sztuki, która w końcu nie musi być taka poważna na jaką czasem wygląda. Mnóstwo było śmiechu i dobrej zabawy, a gdzieś niepostrzeżenie, pomiędzy spontanicznymi machnięciami pędzla, przemykała się historia sztuki w obrazach… Na koniec wystawa prac w jadalni!
Kto chętny spróbować w domu?
Justyna na jakim papierze drukowałaś dzieła mistrzów? Bardzo mi się spodobał ten pomysł i chętnie zrobiłabym takie zajęcia z dziećmi w szkole.
Aga, na zwykłym do xero, a potem naklejałam na tekturę. zabawa jest ekstra, dzieciaki zawsze dobrze się bawią i kupa śmiechu jest 😉
Dzięki, tak mi się spodobało, że na 100% zrobimy!!!!
Świetnej zabawy życzę!! 🙂